Ach te kobiety

O kobietach. Anegdotki z życia, za co je kochamy i jak pięknie potrafią wykorzystać nas mężczyzn.

Mi się dzisiaj przytrafiły jak narazię dwie ciekawe sytuacje:

1. Słysze jak moja dziewczyna mnie woła - Radeczku przyjdż do mnie do łazienki. Wchodzę a na jej ustach pojawia się delikatny uśmiech, wyciąga palec wskazujący w stronę przysznica i słyszę "napraw"

2. Moj brat szuka portfela i pyta się swojej żony "Kochanie a napewno niema go w praniu, tam są wszystkie karty, pieniądze i dokumenty"
Ona na to "Nie sprawdzałam" ale wrazieczego sprawdził i mówi "no ładnie uprałaś mi cały portfel" a ona "ale przecież to się nie spierze" i uśmiech.

Bardzo ciekawe, ale kobietom wstęp wzbroniony