społeczeństwo - Przesłanie Prawdy apostoła Mojżesza - Twoja ziemska
 
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobniktreść posta

Twoja ziemska rodzina Twoja ziemska rodzina Twoja ziemska rodzina (1)

Twoja ziemska rodzina 30 maja 2008
Twoja ziemska rodzina
2.
A to cała ziemska rodzina nawiedzona od matki po syna mówią ludzie. To ich reakcja na słowa o Stwórcy o przestrzeganiu Dziesięciu Przykazań, życiu zgodnie z trzema prawami Najwyższego widać tylko uśmiech na twarzy żadnego zastanowienia nad słowami Pana Naszego nie ma w nich życia duchowego tylko wszystko, co materialne ich zajmuje do ostatniej chwili, do ostatnich dni nie walczą o siebie myślą, że to takie sobie gadanie, nie reagują na wydarzenia, które nasilają się na całej Ziemi, to ich nie dotyczy, bo im nic jeszcze nie zniknęło z najbliższego otoczenia.
To nic tam kolejne katastrofy lotnicze, wypadki drogowe, a my i tak dbamy o swe życie materialne, a nie o rozwój duchowy. Idziemy do kościoła na mszę, damy na tacę i mamy cały swój obowiązek rozwoju duchowego już na cały tydzień spełniony. I tak ludzki twór wiedzie swoje próżne życie z dnia na dzień, tygodnia na tydzień, rok po roku i minęło tysiące lat.
Mimo, że było wielu proroków na tej Ziemi, ale nikt nie chciał ich słuchać i naśladować, aby podążać drogą do Światła, do Pana Najwyższego. Prowadzisz ludzki tworze tylko jakieś swoje gierki, a nie odczytujesz znaków na niebie i ziemi, które wskazują drogę właściwą do Stwórcy, do Światła, a nie na zatracenie twoje ludzki tworze. Weź się w garść to twa ostatnia chwila na przetrwanie i służenie Najwyższemu Panu, w Królestwie tysiącletnim i podążanie drogą do Światła i prawdziwego rozwoju duchowego, a nie rozwoju kościelnego czyli materialnego. Tam w kościele za garść pieniędzy można kupić sobie modlitwę, odpust i co tylko zapragniesz. Na drodze do Stwórcy nie ma to żadnego znaczenia tylko praca nad swoim prawdziwym poznaniem wiedzie ludzkiego ducha drogą do Światła, a nie na zatracenie.
Dwa tysiące lat temu za pieniądze wysłaliście ludzkie twory Syna Bożego, Jezusa Chrystusa na zatracenie, dzisiaj też chętnie byście to uczynili, ale nie macie już wolnej woli, nie macie siły, bo zostaliście wszyscy już osądzeni, tylko czekacie na wykonanie wydanego przesz siebie samych wyroku duchowego, tu już nic za pieniądze nie odkupicie, świadectwem jest wasze całe życie.
Ludzki duchu nic ci nie pomoże.