Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
3 lipca 2008 Jezus Chrystus przemierza naszą Polską przepiękną krainę.
Chociaż bywa w wielu miejscach, przechodzi wśród ludzi, to nikt Go nie rozpoznaje. Idąc ulicami miasta Opola, co niektóre osoby się przyglądają i zastanawiają, ale rozum szybko wyhamowuje, podpowiedzi duchowe. Na spacerach z wieloma osobami rozmawiał, dawał informacje i niestety nie było logicznego kojarzenia. Wszędzie gdzie przebywał nawoływał do ludzi i nikt się nie obudził. Na targach w »okrąglaku« i w »opolaninie« przeszło tysiące ludzi, z wieloma rozmawiał, ale nikt takiej wielkiej okazji nie potrafił wykorzystać. Artykuł w NTO miało okazję wiele ludzkich duchów czytać i też żadnego odzewu. Ludzkie duchy po prostu sobie smacznie śpią, tak się zapętlili w materii. Co noc są budzeni, aby stanąć do szeregu i służyć Światłu. Jakie wstrząsy muszą nastąpić, aby ludzkie duchy się obudziły? A tu czas sobie bardzo szybko płynie. Wiele osób nie dowierza własnym odczuciom, że Jezus Chrystus jest na Ziemi. Wiele razy słyszałem pytanie; dlaczego Kościół o tym nic nie mówi? Przecież czekają na przyjście Jezusa Chrystusa na Ziemię. Ile trzeba własnego wysiłku włożyć i uwierzyć podpowiedzią płynących z ducha. Nie stać was ludzkie duchy na tyle wysiłku? Dokąd tak gnasz? Co zajmuje twój cenny czas, że na rozwój duchowy ci go brakuje? |
|