Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
20 lipca 2008 Apostoł Aurelia przybyła na spotkanie z Jezusem Chrystusem. Przebyła wiele kilometrów. Radość ze spotkania osobistego z Jezusem Chrystusem była wielka.
To pierwsze spotkanie. Jakie będą efekty czas pokaże. Bycie apostołem to wytężona praca, czujność i odczuwanie na pełnych obrotach! Nie można pozwolić sobie na chwilę niepewności ani wahania, bo to od razu ściąga z drogi do Światła i leci się w dół. Trzeba intensywnie nad sobą pracować i cały czas słuchać podpowiedzi płynących z ducha. To co podpowiada nam rozum to same ciemności. W procesie rozwoju duchowego nie można opierać się na materii. Materia ma służyć wsparciu zachodzących procesów. Stwórca dał nam świat doskonały, tylko nie potrafimy z niego korzystać. Nie może być wyzysku człowieka przez człowieka. Wszystko musi opierać się na równości. Stwórca chce widzieć człowieka radosnego, ale żyjącego zgodnie z zasadami Pana Naszego. Wszystko musi współbrzmieć w stworzeniu i mamy równowagę. Niestety ludzkie twory wszystko chcą robić po swojemu. Niszczą planetę Ziemia, swoimi dziwnymi wynalazkami. Próbują konkurować z Stworzycielem i z tego wynika tylko zagłada dla Ziemi. Jedynie współbrzmienie w prawach natury daje nam pełną radość, zadowolenie. Świat jest stworzony idealnie i nie potrzeba go poprawiać. Żaden ludzki twór nie jest wstanie ujarzmić żywiołów. Przejawiają się one coraz mocniej. Ludzkie twory bierzcie się do pracy duchowej, a nie wymyślajcie sobie jak by tu walczyć z żywiołami. Wycieczki rozumowe nie są nikomu potrzebne! |
|