Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
4 sierpnia 2008 Po operacji na kręgle?
W Bydgoszczy powstanie pierwszy w Polsce park aktywnej rehabilitacji http://www.express.bydgoski.pl/look/article.tpl?IdLanguage=17&IdPublication=2&NrIssue=969&NrSection=1&NrArticle=109579&IdTag=18 Michał Sitarek, Piątek, 1 Sierpnia 2008 Na zapleczu Centrum Onkologii powstanie Europejski Park Aktywnej Rehabilitacji. Kompleks z salami masażu, basenem i kręgielnią ma być otwarty także dla zdrowych mieszkańców regionu. W parku aktywnej rehabilitacji mają znaleźć się, m.in. basen, kręgielnia i sale konferencyjne. - Centrum Onkologii zaprojektowano w latach 70. - mówi dyrektor placówki dr n. med. Zbigniew Pawłowicz. - Według pierwszych planów, przy ul. Romanowskiej miał powstać kompleks 4 szpitali. Inwestycję rozpoczęto więc od budowy potężnego zaplecza z 5 budynkami. Ostatecznie skończyło się na jednym szpitalu. Teraz cześć budynków, jak na przykład pralnia, stoi pusta. Tymczasem to wykafelkowany i ogrzewany obiekt generujący koszty. Pomysły, na jego wykorzystanie wraz z otoczeniem był impulsem do stworzenia koncepcji Europejskiego Parku Aktywnej Rehabilitacji - mówi dyrektor. Nowy kompleks obejmowałby również budynek obecnej rehabilitacji. Dobudowane zostanie patio. Poza tym, powstanie basen z trybunami. W nowej części parku znajdą się sale masażu, światłolecznictwa i hydroterapii. Pomyślano też o kręgielni i salach konferencyjnych. - Park byłby ośrodkiem prowadzącym działalność rehabilitacyjną o charakterze leczniczym i rekreacyjną na rzecz czynnego wypoczynku. Spełniałby funkcję profilaktyczną w zakresie ćwiczeń i edukacji prozdrowotnej. Pozwalałby też wpływać na podnoszenie jakości życia i zdrowia społeczeństwa - wylicza zalety nowego przedsięwzięcia Zbigniew Pawłowicz. Autorzy projektu liczą, że EPAR byłby szczególnie atrakcyjną ofertą rekreacyjną dla mieszkańców Fordonu. Jednak w promieniu 50 kilometrów od kompleksu mieszka prawie milion mieszkańców, a pacjenci przyjeżdżają do „onkologii” z całej Polski. Zgodnie z planami, ok. 70 procent usług finansowane ma być przez Narodowy Fundusz Zdrowia, natomiast korzystanie z pozostałych, np. bowlingu, byłoby płatne. Największym wyzwaniem jest zdobycie 45 milionów na zrealizowanie ambitnych planów. - W czerwcu województwo zadeklarowało 15-procentowy udział własny w inwestycji. Resztę będziemy starali się zdobyć z funduszu Infrastruktura i Środowisko, w którym również zapisano pieniądze na inwestycję w ochronie zdrowia o znaczeniu ponadregionalnym - mówi dr Zbigniew Pawłowicz. - Przygotowanie wniosku o pieniądze unijne będzie wspierał nasz Departament Polityki Regionalnej. Mamy nadzieję, że zakończy się to sukcesem. W przypadku porażki będziemy też rozdzielać pieniądze z własnego budżetu na inwestycje w służbie zdrowia. Jednak pierwszeństwo będą miały placówki ubiegające się o dostosowanie do standardów unijnych - zaznacza wicemarszałek Edward Hartwig. |
|