inne - Kocham tylko Ciebie - W jakich okolicznościach się poznaliści
 
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobniktreść posta
W jakich okolicznościach się poznaliście? 30 listopada 2006
Mojego Skarbeczka poznałam... przez 4FUN :) Zaczęło się w marcu 2005... najpierw były eski a w lipcu 2005 spotkaliśmy się i od dnia spotkania jesteśmy razem :)) Choć dzieli nas 260 km to nie wyobrażam sobie życia bez Niego :)
brak zdjęcia

W jakich okolicznościach się poznaliście? W jakich okolicznościach się poznaliście? W jakich okolicznościach się poznaliście? (7)

W jakich okolicznościach się poznaliście? 6 grudnia 2006
heh to moje chyba bedzie malo orginalne:)

ale spotaklismy sie w Kościele:)

hehe wszedzie mozna "TEGO" jedynego spotkac;)

i jestesmy ze soba juz ( albo dopiwro) 27 miesiecy:)
W jakich okolicznościach się poznaliście? 8 grudnia 2006
Ja mojego koteczka poznalam przez kumpla zaczelo sie na gg czyczman pisze ze wpadnie z kumplem do KoLuMbIi bo mu sie z kumplem nudzi no ja ze lajt. Gdy juz przyjechali to podszedl przywital sie :
-Marek - i podal reke.
-Laura - uscisnelam jego dlon.
wiedzialam od poczatku ze cos z tego bedzie widzialam to w jego oczch juz od pierwszych chwil poznania to byla milosc od pierwszegowejrzenia poprostu ;) tydzien pozniej wybralam sie na osiedle do nich (zalowala bym chyba do konca zycia jak bym nie pojechala) na poczatku troche rozmawialismy i wogole potem zaczol sie przytulac i wogole bylo cudnie wkoncu tego samego dnia poprosil mnie o chodzenie znalismy sie tydzien i bylismy razem on po 8 dniach razem wyznal mi milosc a ja po 10 dniach. Dzis jest rowno 14dni jak jestesmy razem tak wiem amlo no ale nie wazne Kocham Cie Mareczku :*:*
W jakich okolicznościach się poznaliście? 11 grudnia 2006
Mój obecny chłopak to były mojej przyjaciółki.. ale noo nie wiem czy mozna by nazwac ich chodzenie zwiazkiem bo byli tylko tydzien i to jeszcze dwa lata temu!!
Noo ja kiedys do niej przyjechałam a ona ze idziemy do niegoo.. noo ja ze moge isc.. nie znalam goo.. gdy juz go poznałam wydawał sie spoko.. ale stwierdziłam ze jest za stary dla mnie.. gadlaismy czasem na GG itd. w koncu przyjechał po mnie do sql... i tak zaczelismy sie spotykac.. coraz czesciej.. az w koncu codziennie.. no i stało sie.. ze jestesmy ze soba.. :)

W jakich okolicznościach się poznaliście? W jakich okolicznościach się poznaliście? W jakich okolicznościach się poznaliście? (1)

W jakich okolicznościach się poznaliście? 12 grudnia 2006
ja go poznalam...gdy przyjechaly po niego paly a on byl pod wplywem alkocholu...oczywiscie nieletni...i ja siedzialam na pomoscie z przyjaciolka...on podszedl i zapytal czy moze sie przysiasc...a palyw tym czasie spisywaly jego kumpli.... jak paly pojechaly to dopiero wtedy nam to wszytsko wytlumaczyl..okozalo sie ze mieszka dwa bloki za mna :) rok pozniej bylismy juz razem do wczoraj :( smutam...
W jakich okolicznościach się poznaliście? 20 stycznia 2007
Ja mojego Miśka poznałam przez jego kuzynkę, a moją przyjaciółkę. Spotykaliśmy sie pare razy, aż wkońcu plicja zgarnęła mnie, jego, jego kuzynke i jeszcze jedną dziewczynę za picie alkoholu w parku. Na komisariace zaczęły się pierwsze romantyczne chwile, bo Damianek przytulał mnie i pocieszał, mówiąc "zobaczysz, wszystko będzie dobrze" N i tej samej nocy dostałam smsa "Kocham Cię" ale tak naprawdę zaiskrzyło między nami jakiś czas później, gdy byłam nad morzem, a on kawałek dalej, też nad Bałtykiem. Chodziliśmy do siebie kilka kilometrów, żeby się spotkać i tak na nas romantyczne zachody słońca podziałały, że jesteśmy ze sobą już 7 miesięcy :)
brak zdjęcia

W jakich okolicznościach się poznaliście? W jakich okolicznościach się poznaliście? W jakich okolicznościach się poznaliście? (2)

W jakich okolicznościach się poznaliście? 24 stycznia 2007
Ja poznałam moje kochanie przez internet a dokłądnie fotka.pl, w tej chwili jestesmy po zaręczynach :)
W jakich okolicznościach się poznaliście? 25 stycznia 2007
O to gratuluje :)
W jakich okolicznościach się poznaliście? 1 luty 2007
heh a ja poznałam moją wielką miłość głupie ale więc....u mojego braciszka robili dach noi szef przywiuzł sobie syna i tak jakoś wyszło wziął mój numer od kuzyna i odezwał się za jakiś czas byłam wściekła ale teraz jestem jedynie strasznie szczęlsiwa:*
nasz związek przeszedł strasznie wiele prub cierpienia,to bardzo bolało jak kiedys napisał mi czy nie wie czy spotkam jeszcze kiedyś kogoś kto bedzie mnie tak kochał i wkładał tyle trudu w to żeby mnie zdobyć.mieliśmy sie rozstać na jakis czas ale nie dało rady jeden dzień uświadomił mi jak bardzo go kocham i jesteśmy już razem i baaaaaradzo się kochamy:*:*:* KCM

W jakich okolicznościach się poznaliście? W jakich okolicznościach się poznaliście? W jakich okolicznościach się poznaliście? (18)

W jakich okolicznościach się poznaliście? 18 luty 2007
jak ja poznalam swojego Misia? otoz moja przyjaciolka ktora mieszka na drugim koncu miasta miala do mnie przyjechac przed proba na ktora mialysmy razem isc..wyszlam po nia na przystanek, 2min przed przyjazdem autobusu zadzwonila do mnie i jedyne co mi powiedziala to to, ze mam wsiasc do jej autobusu, wszystko mi wyjasni. no i wsiadlam. powiedziala mi ze jej dobry znajomy (jak ona to mowi 'jej braciszek') chce sie z nia spotkac w parku, ale jest z jakimis 2 kumplami i ona nie chciala byc z nimi sama x) no i juz nie mialam odwrotu xD jak zaszlysmy do parku to zeczywiscie czekalo tam na nas jakis 3 gostkow xD wtedy nawet nie pamietalam jak maja na imie i ktory to ktory xPP polazilismy troche i musialysmy isc na probe. jednak chlopcy nie chcieli nas ot-tak zostawic i po probie po nas przyjechali zeby zawsiesc nas do domciu xP 2 dni pozniej przyjechali do mnie ta sama ekipa.. Michal ich o to wyprosil xP potem zdobyl jakos moj numer gg i zaczelismy gadac, spedzalismy godziny na wspolnych rozmowach, ktore nie mialy konca. po kilku dniach spotkalismy sie sami.. i od tamtego wieczora jestesmy razem xDDD niestety nie nacieszylismy sie soba zabardzo.. bo 3 stycznia moj Misiu poszedl do woja ;((( i bardzooo za nim tesknie. Ale czekam cierpliwie. Kazda przepustke spedzamy razem ;] byle do wrzesnia potem bedzie z gorki ;)))
i jestem najszczesliwsza we wszechswiecie!!! =******
PS: moja przyjaciolka i 'jej braciszek' (