Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
| osobnik | treść posta |
|---|---|
 22 sierpnia 2006a ja powiem tak
wierzyć w przeznaczenie czy nie... ale zbiegi okoliczności często sa trudną do przeoczenia perfidią... w dniu w którym miałam powiedzieć swojemu ukochanemu, że zgadzam się i chcę spróbować z nim być działy się iście irytujące rzeczy... rresztą w nocy, po tym jak sie pokłóciliśmy jemu padł net... chociaż napisałam mu póżniej dość znaczące słowa... nie mógł ich odczytać... ja oczywiście o tym nie wiedziałam... rano nagle się zjawił, chciał przeprosić cały przerażony sprawą... gdyby nie to że tak padł net, pewnie by nie przyjechał... myślał że pewnie ledwo mnie ubłaga żebyśmy dalej sie przyjaźnili... a ja schodząc po schodach do niego myślałam że zginę bo przeczytał tamto... poszliśmy do kina. Dopiero po paru miesiącach uświadomiliśmy sobie tytuł filmu - "Batman. Początek" po drodze z kina przechodnie rzucili pare dziwnych tekstów, równie irytujących "przeznaczeniem", a potem, gdy pilismy sobie po tymbarku, na kapslu miałam tekst w stylu " Powiedz to, a nie pożałujesz" no i cóż... nagle zaczęło masakrycznie lać i musieliśmy czekać skuleni na ławce... nawet pogoda chciała mnie zmusić żebym to z siebie wydusiła... no i powiedziałąm w sobotę minie rok jak jesteśmy razem... |
|
| 22 stycznia 2008 z tego co piszesz nawet osoba niewierząca w przeznaczenie raczej by uwierzyła. ;)
Fajna historia. |
