Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
7 luty 2011 http://mambiznes.pl/artykuly/czytaj/id/980
Kluczem do sukcesu rynkowego jest spójny pomysł na biznes, z którym w parze idzie dążenie do poszukiwania i wdrażania nowości. Takie podejście otwiera drogę do pozyskania funduszy europejskich na rozwój. Dowiodło tego kilka polskich firm działających w branży spa. Kryzys w bankowości, kryzys w budownictwie, kryzys w branży motoryzacyjnej… Otacza nas propaganda światowego kryzysu. Czy faktycznie to tylko propaganda? Częściowo zapewne tak, ale powoli zaczynamy odczuwać go również coraz bardziej na własnej skórze. Staramy się wyglądać w przyszłość, by dojrzeć, jakie przemiany społeczno-gospodarcze czekają nas w najbliższych latach. W pierwszym zdaniu padły nazwy branż tradycyjnych, stanowiących o sile gospodarki, dających setki tysięcy miejsc pracy, których chwilowa zapaść skupia uwagę mediów i nieokreślone już w tej chwili miliardy państwowych dotacji, wyrażane w najsilniejszych walutach globu. Tyle że branże te nie wyczerpują katalogu wszystkich, których dotknie kryzys. Przyszłościowy sektor W ostatnich latach, w miarę bogacenia się polskiego społeczeństwa, zaczęły rozkwitać sektory gospodarcze, których przedmiotem działalności nie jest już tylko zaspokajanie podstawowych potrzeb życiowych współczesnego człowieka, takich jak dach nad głową, pożywienie, możliwość przemieszczania się. Nowe branże zaspokajają potrzeby związane z komfortem życia, pozwalające oderwać się od codziennej walki z czasem i ciężkiej pracy. Sztandarowym przykładem takiej branży jest spa, które w eleganckich hotelach najpiękniejszych zakątków Polski pozwalają zażyć weekendowych lub tygodniowych zabiegów odprężających, odmładzających czy pielęgnacyjnych. Spa to także niewielkie ośrodki w miastach, gdzie popołudniem czy wieczorem można odprężyć się po długim dniu pracy. Wszystkie te miejsca kryzys z pewnością dotknie, jeśli faktycznie odczujemy w naszych kieszeniach zmniejszającą się ilość gotówki. Naturalnie przecież w obliczu takiej sytuacji w pierwszej kolejności będziemy cięli wydatki, których nie uznamy za pierwszą potrzebę. Możemy zadać sobie pytanie, czy wszystkie ośrodki spa, małe i duże, kryzys dotknie w równym stopniu? Dlaczego jedne bardziej, a inne mniej? Na te pytania można odpowiedzieć, stosując podstawowe prawidła rynkowej konkurencji, sprowadzające się paradoksalnie do podstawowej zasady rządzącej w przyrodzie – przetrwają najlepsi. W takich warunkach szczególnie liczą się możliwości pozyskania tańszego kapitału na rozwój. A to umożliwiają między innymi fundusze europejskie. Na ich pozyskanie największe szanse mają dziś innowacyjni przedsiębiorcy. Jak spa ma się do innowacyjności? I tu odpowiedź jest prosta – tak jak pozostałe branże. Kilka lat temu, kiedy rynek tego typu usług zupełnie raczkował nieliczni klienci odwiedzali miejsca bliskie, modne i najłatwiej dostępne. Dziś szukają miejsc, które oferują najwyższy poziom usług, poszukują nowych doznań, a ośrodki spa wdrażają najnowocześniejsze branżowe „technologie”, szkolą zaawansowanych specjalistów, poszukują rynkowych innowacji. Co bardzo istotne, pojęcie „innowacyjnego spa” może nadal wywołuje uśmiech na ustach, ale w praktyce pozwala na pozyskanie środków zarówno z Europejskiego Funduszu Społecznego (specjalistyczne szkolenia kadr), jak i z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (wdrażanie nowych produktów i usług, a także badania i rozwój). Kilka słów o rynku Rynek sanus per aquam (spa)‚ czyli ośrodków dających „zdrowie dzięki wodzie”, zyskał dużą popularność w Polsce dopiero kilka lat temu, choć początki jego kształtowania można odnotować w końcu lat 90. XX w. Obecnie obiektów tego typu jest w Polsce kilkaset‚ niemniej jednak duża część z nich to hotele, uzdrowiska i pensjonaty, które w celu przyciągnięcia bogatszych klientów odnawiają i rozbudowują ośrodki, dodając do oferty możliwość skorzystania z sauny, basenu i przeróżnych masaży. Nie są one w stanie gwarantować wysokiego standardu usług ani klimatu niezbędnego w spa, ale skrót ten w nazwie ośrodka doskonale służy jako chwyt reklamowy. Jak szacują eksperci, prawdziwych ośrodków spa jest w Polsce mniej więcej 30‚ a wysokie normy międzynarodowej organizacji ISPA spełniają tylko dwa Hotele SPA dr Irena Eris. Pierwszy, zlokalizowany w górskich krajobrazach Krynicy Zdrój, drugi położony na Wzgórzach Dylewskich w województwie warmińsko-mazurskim. Oba, wyróżnione licznymi nagrodami, oferują możliwość skorzystania z relaksu w saunach (fińskiej, parowej oraz caldarium), wodach basenu i jacuzzi, odpoczynek na salach gimnastycznych, w studio cardio i siłowni. Do dyspozycji gości znajduje się też kilkadziesiąt gabinetów, w których przeprowadzane są zabiegi wykorzystujące najnowocześniejsze kosmetyki, mogące ujędrnić, odmłodzić i zregenerować niemal każdą część ciała. Poza dużymi kompleksami, do których możemy udać się na dłużej, tzw. destination spa, coraz większą popularnością cieszą się mniejsze ośrodki zlokalizowane najczęściej w centrach miast lub miejscach wyjątkowych, takich jak lotniska czy budynki zabytkowe. Tak zwane day spa czy city spa, chcąc przyciągnąć klientów, starają się szukać nisz rynkowych. W tym celu np. dywersyfikują ofertę ze względu na grupę docelową. Można znaleźć spa dla singli, dla kobiet w ciąży i młodych matek lub dla zapracowanych ludzi biznesu. Są też takie, które specjalizują się w szczególnie rzadko dostępnych technikach (m.in. zabiegi odnowy organizmu oparte na borowinie). Z oferty wszystkich ośrodków rocznie korzysta w Polsce ponad 100 tys. osób. Wśród nich najczęściej spotyka się mniejsze lub większe grupy zorganizowane, małżeństwa (z dziećmi lub bez), przyjaciółki i pary. Pokaźną grupą indywidualnych gości są dobrze sytuowane kobiety w wieku 25-50 lat, właścicielki firm lub menedżerki, a także osoby, które świętują z okazji zaślubin, rocznic czy też innych ważnych wydarzeń. W wielu ośrodkach powstają specjalne programy, np. adresowane dla mężczyzn, początkowo „opornych” i sceptycznie nastawionych to tego typu formy wypoczynku, a dzisiaj nierzadko spotykanych w spa. Inną grupą wymagającą zwiększonej opieki są obcokrajowcy wybierający Polskę na miejsce wypoczynku ze względu na ciągle niższe niż u sąsiadów ceny i równocześnie wysoki standard obsługi. To, co charakteryzuje współczesnego konsumenta spa, to zwiększająca się świadomość – wspomniany powyżej chwyt marketingowy niezastrzeżonej nazwy „spa” przestaje już wystarczać, by przyciągnąć klientów. Coraz więcej osób rozumie filozofię spa jako model upowszechniania zdrowego trybu życia, szacunku dla ciała i umysłu. Również w cennikach spa przestaje być luksusem, na który stać tylko najbogatszych. Rosnąca liczba nowych podmiotów na rynku wzmaga konkurencję i wymusza inwestowanie w coraz to bardziej zaawansowane rozwiązania innowacyjne. Inwestycje w rozwój Branża SPA coraz skuteczniej pozyskuje fundusze na rozwój ze źródeł unijnych, wpisując się w wymogi stawiane projektom. Jeśli spojrzymy na branżę spa z perspektywy profilu działalności, można się zastanawiać, czy powinny tu trafiać fundusze publiczne. Jednak ten sposób myślenia jest z gruntu błędny. Spa to świetnie prosperujące przedsiębiorstwa – od niewielkich po znaczne, dysponujące wieloma ośrodkami w różnych zakątkach kraju. Przykładem takiej firmy są wspomniane Hotele SPA dr Irena Eris. Po sukcesie w branży kosmetycznej dr Irena Eris rozszerzyła działalność i stworzyła dwa luksusowe ośrodki w Krynicy Zdroju i na Mazurach. Taka ewolucja biznesu już sama w sobie świadczy o innowacyjnym myśleniu. Inwestycja w tego typu ośrodek to nie tylko ekskluzywna infrastruktura zapewniająca relaks na najwyższym poziomie, ale także przyjemne otoczenie dla prowadzenia interesów. Sukces ośrodka to również zapewnienie najwyższej jakości opieki specjalistów. Z racji tego, że SPA czerpie z wielu źródeł, z jednej strony z tradycyjnych form regeneracji takich jak np. masaże, ale z drugiej strony także z najnowszych dokonań przemysłu kosmetycznego oraz medycyny. Dlaczego w takim razie nie sięgać po dofinansowanie projektów szkoleniowych? Przykładem sukcesu w pozyskiwaniu tego typu środków jest projekt „Profesjonalizm Piękna – inwestycje w kompleksowy rozwój pracowników Hoteli SPA Dr Irena Eris”, który uzyskał dofinansowanie w ramach pierwszego konkursu do działania 2.1.1 „Rozwój kapitału ludzkiego przedsiębiorstw” w ramach programu Kapitał Ludzki. Firmy z branży SPA pozyskują także środki z działań wspierających projekty o charakterze inwestycyjnym. Interesującym przykładem takiego projektu jest „Wzrost konkurencyjności przedsiębiorstwa przez wprowadzenie innowacyjnych usług poprawy kondycji fizycznej i psychicznej kobiet po ciąży i połogu”. Na jego realizację poznańska firma Regeneracja Miejskie Spa pozyskała dofinansowanie z działania 1.2 Wielkopolskigo Regionalnego Programu Operacyjnego. Dzięki wdrożeniu nowych zabiegów poznańskie mamy będą mogły szybciej wracać do świetnej formy. W 2006 r. w centrum Wrocławia otwarto ośrodek Tołpa SPA Borowinowe. Powstał on w ramach projektu „Uruchomienie usług typu wellness i spa na bazie preparatów borowinowych”, zrealizowanego przez firmę Torf Corporation. Projekt był współfinansowany z funduszy europejskich w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego „Wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw”. Produkty borowinowe Tołpa od wielu lat są wykorzystywane przez sanatoria, uzdrowiska, przychodnie, ośrodki rehabilitacji, a ostatnio także przez gabinety kosmetyczne. Spółka realizuje programy badawcze dotyczące preparatów borowinowych i właściwości torfu. Ich skuteczność została potwierdzona przez lekarzy klinicystów i pacjentów. Teraz firma wykorzystuje swoje doświadczenie i własne produkty we własnym ośrodku spa. To umiejętne rozszerzenie działalności przy wykorzystaniu funduszy europejskich zostało docenione w konkursie „Europejska Firma”, któremu patronowała Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Przedsiębiorstwo Torf Corporation otrzymało w 2007 r. prestiżowe wyróżnienie w kategorii „innowacyjna usługa”. – Kosmetologia i inne pokrewne dziedziny bardzo szybko się rozwijają. My wykonujemy zabiegi nieinwazyjne, które mogą konkurować z chirurgią plastyczną. Potrzebne są tu zaawansowana wiedza i umiejętności. Dlatego regularnie się szkolimy. Chcemy być na czasie i mieć najlepiej wyszkolony personel – mówi Katarzyna Anczyk, menedżer Tołpa SPA Borowinowe. Szanse na pozyskanie wsparcia na szkolenia dla kadr stwarza wspomniane już poddziałanie 2.1.1 Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Innym interesującym przykładem jest Jelenia Góra SPA Resort, będąca prekursorem innowacyjnych rozwiązań w branży. Fundacja Innowacyjnego Rozwoju przyznała ośrodkowi w 2008 roku dwa tytułu „Krajowego Lidera Innowacji” - dla najlepszej firmy oraz dla najlepszej usługi za terapię antyoksydacyjną z wykorzystaniem „Życiodajnej Wodnej Triady”. Co więcej, uruchomienie terapii antyoksydacyjnej w ośrodku to nowość przekraczająca krajową skalę – jest to jednocześnie pierwszy tego typu program terapeutyczny w Europie. Ośrodek otrzymał także certyfikat „miejsca wolnego od smogu elektormagnetycznego”, nadany przez amerykański Life Improvement Institute, który potwierdza najwyższą jakość warunków do zażywania relaksu. Kluczem do sukcesu rynkowego oraz możliwości pozyskania funduszy rozwojowych jest przede wszystkim spójny i dobry pomysł na biznes, z którym w parze muszą iść dążenie do poszukiwania i wdrażania nowości. Chodzi tu zarówno o funkcjonowanie firmy (możliwość odróżnienia się od innych), jak i kreowanie oferty (wprowadzanie nowości przynajmniej na ponadregionalną skalę). O innowacyjność łatwiej w branżach tworzących się, mogących czerpać ze wzorców wypracowywanych w krajach, gdzie rynek na daną usługę jest lepiej rozwinięty. Wydaje się, że polskie spa są już na wyższym etapie rozwoju, o czym świadczy specjalizacja i wprowadzanie całkowicie nowych usług. Monika Mardas-Brzezińska Współpraca: Jerzy Gontarz |
|