Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
5 września 2006 ja osobiście kiedyś przeglądając www wpadłem na stronę o tych stworkach, przeczytałem na niej że fretki są wierne jak pieski i bawią się jak kotki. Stąd moja już kilkuletnia fascynacja tymi słodkimi drapieżnikami :) a co najlepsze jest to prawda...
|
|
5 września 2006 Aby sie przekonać co to za zwierze trzeba z nim po prostu pożyć...
|
|
5 września 2006 teraz juz wiem czasami masakra grrrrrr....
|
|
5 września 2006 nooo...Ale ludzi którzy oddają fretki - porzucają - bym udusiła Bo fakt czasem z fretką trzeba sie pomęczyć..lecz to przecież tylko zwierze
Bardzo pasuje porównanie fretki do małego dziecka - ciekawskie, wszędzie wsadzi nos Tym bardziej jeśli czegoś nie wolno..będzie do tego dążyć |
|
6 września 2006 a tak ogólnie to mój fredziu coś ostatnio chory jest :( doktor nie wie co to jest i troszkę sie martwie...
|
|
6 września 2006 uuuu... Mi by chyba serce pękło RAz myslałam że umre aż sie poryczałam bo sie zatruł Cały wieczór wymiotował, był taki słaby że nawet głowy podnieść nie mógł Ale do rana mu przeszło Może udaj sie do weterynarza specjalisty Niektózy weterynarze nawet na oczy fretki nie wiedzieli ale są i tacy którzy od lat sie nimi zajmują
|
|
6 września 2006 byłem już u kilku ale u mnie to raczej ciężko takiego freciarza specjaliste znaleść ale sprawdze jeszcze w Toruniu ewentualnie Bydgoszczy...
|
|
6 września 2006 a co dolega Twojemu pupilowi Jakieś konkretne objawy Polcema forum fretek (http://www.fretki.org.pl/phpbb2/portal.php) można mase rzeczy wyczytać, one sa bardzo podobne do siebie więc i ludzie mają podobne przeżycia i doświadczenia
|
|
6 września 2006 jakis taki mizerny się zrobił, stracił chęć do zabawy, mało je co w jego przypadku jest bardzo dziwne. Nie wiem już co robić, sprawdze jeszcze w okolicy może znajdę jakiegoś specjalistę
|
|
6 września 2006 Teraz jest ich okres Normalnie to by pewnie gwałcił :D Może to jest powód Wykastrowany...a hormony jakieś są CIekawe..mój bez zmian Apetyt ma i chęci do psot
|