Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
6 września 2006 Mam nadzieję, że rozmowy będą się kleić, a tematy mnożyć jak przysłowiowe grzyby po deszczu :) Wkońcu o to właśnie chodzi.
Może na początek przedstawię Mojego Skarba, który obecnie śpi w swoim ulubionym (zresztą moim także) fotelu i spogląda na mnie ukradkiem. Wabi się Azyl i 14 kwietnia skończył 5 latek. Choć początkowo życie go nie rozpieszczało (były właściciel prawdopodobnie bił go, możliwe nawet, że ukradł go innym ludziom) stanął na nogi i każdego dnia cieszy nas swoją obecnością. Niestety te nieciekawe przeżycia pozostawiły w nim głęboki ślad, boi się ludzi, rowerów, piłek. Jednym słowem jest bardzo płochliwy i nieufny do obcych. Mimo to, nie pała agresją do ludzi, prócz tego, że okazuje swoją wyższość nad innymi rasami dość jednoznacznie, co czasami sprawia, że muszę się za niego wstydzić i przepraszać właścicieli poszkodowanych psów :/ Uwielbia oczywiście biegać, ale nic go tak nie pochłania jak kopanie w poszukiwaniu wszelkich żyjątek podziemnych ;) Potrafi godzinami męczyć się nad dołkiem i powiększać go do granic możliwości. Potem pada zdyszany i brudny, ale jakże niesamowicie Szczęśliwy :D Grymasi nad jedzonkiem, bo najchętniej jadłby samo mięso w sporych ilościach. Na szczęście ostatnio udało mi się nakłonić Azylka do przerzucenia się na zdrowszą dla niego, suchą karmę. Ma magnetyzujące, różnokolorowe oczka, których siły sam jest chyba świadomy, bo skutecznie wykorzystuje to kiedy w domu trwa pora obiadu ;) Nie wyobrażam sobie życia bez Azylka, ani teraz ani nigdy później. Bardzo go kocham, ponieważ daje mi wiele radości samą swoją obecnością. :) |
|
11 luty 2008 też bym chciała mieć takiego kofanego psioczka, strasznie marzę o takim hasusku, ostatnio mogłam kupić mieszańca z mamusi husky czarnej i tatusia owczarka, ale rodzice się nie zgodzili, no i kicha. ale jeszcze będę mieć pieska.
|