Profil Użytkownika

everyone of us has the devil inside^^

queen_of_ol.osobie.pl

Galerie użytkownika

więcej

Popularność 4.69  (51 głosów)
  • kobieta
  • wolny(a)
  • 35 lata
  • kraina1000bloków
  • Warmińsko-mazurskie
  • Emiraty Arabskie
  • rozglądam się,
  • ukryty
  • 561063
  • ukryty
  • wysoki
  • obojętny
  • w towarzystwie
  • hetero
  • średnie
18 lat
17 lat temu

O sobie

Bóg nie był tak dobry i nie obdarzył mnie konkretnym "talentem", więc lista moich zainteresowań zmienia się co chwile,
niezdecydowanie i ciągłe poszukiwanie odpowiedzi na pytanie "czego ja chce?"
(i "co ja robie tu?")
jest jednym z moich głównych problemów,
cechuje mnie również emocjonalne rozchwianie, rozdwojenie jaźni (które lepiej nazwać podwójnym życiem), uwielbiam rysować


moje życie kręci się wokół szkoły (elo5) rzeź jakiej dostępuje przez 5 dni w tygodniu jest powodem mojego nocnego życia (bynajmniej nie towarzyskiego) WTEDY zachowuje się jak jakiś kujon i do 2:00 kiwam się niczym pod ścianą płaczu nad podręcznikami, których teść jest dla mnie zagadką. To nic że szkoła (patrz. rylnia) została przeze mnie dobrowolnie wybrana, to nic, że mam tam zajebiste KOLEŻANKI
nienawidze jej
mam wrażenie że conajmniej 70% informacji jakich mam za zadanie przyswoić nijak nie przydaje mi się w codziennym zyciu, nie zbliża mnie do rozwiązania moich problemów oraz całkowicie odbiega od moich zainteresowań a przedewszystkim możliwości mojego umysłu. Wewnętrzna blokada uruchamiająca się przy najdrobniejszej myśli o ruchu jednostajnie prostoliniowym przyspieszonym, nie pozwala mi się skupić na temacie, robie wszystko by tylko odsunąć w czasie moment zetknięcia się z książką tzn. sprzątam, bawię się z chomikiem, robie ciasto, odpisuje na smsy itp.
nienawidze jej
i jej też, tamtej małej też
i tej od fizyki i tego co myśli, ze jest zabawny też, albo nie, on jest troche zabawny
spię tak krótko, ze nie jest mi dane wejść w fazę REM
nie dostępuję przyjemności projekcji sennej
zasypiam z pilotem w ręku i kanapką w ustach
a ostatnią myślą jaka mnie trapi to, czy przewale się na zeszyt od polskiego, czy od bilologii
moje życie to szkoła...
(nie bez powodu wybrałam profil humanistyczny, hiperbole, koloryzacja i lanie wody są moją specjalością)


/malutka dygresyjka/
ostatnio przybrałam postawę olewającą. Kłade się spać o 2 godziny wcześniej i licze na szczęście.
Miał być sprawdzian z bioli, stwierdziłam, że mam to gdzieś, zrobiłam tylko prace domową. przychodze do szkoły, sprawdzian przełożony, a jeszcze z pracy dom. 5 dostałam.
Z fizyki jestem zagrożona.
takie życie


miałam z fizyki 3-, 2+, 1, 1
byłam zagrożona
poszłam na poprawe dostałam .. 1
poszłam na poprawe poprawy dostałam 1...!
no i na półrocze mi wstawiła 2

hahah
i tu właśnie sprawdza sie powiedzenie
"głupi ma zawsze szczęście"

O_o