lizium 2008-01-16 22:33:12 | zgłoś do moderacji | |
---|---|---|
wrzucam tekst bo zapomniałem Eva NIGHTWISH..
6:30, zimowy poranek Śnieg wciąż pada, cichy świt Róża pod każdym innym imieniem Ewa opuszcza swój dom w Swanbrook Najczulsze serce, które zawsze sprawiało, iż wstydziłam się samej siebie Kroczyła samotnie, lecz nie bez swojego imienia Ewa odlatuje daleko W marzeń odległy świat W tej okropnej dziecięcej grze Nie ma przyjaciela, który zawołał by jej imię Ewa odpływa daleko W marzeń odległy świat Dobro, które w niej tkwi stanie się moim słonecznikowym polem Wyśmiana przez człowieka, głęboko się wstydziła Mała dziewczynka miejąca przed sobą całe życie By zachować wspomnienie jednego życzliwego słowa Pozostanie pomiędzy bestiami Czas na jeszcze jeden śmiały sen Przed jej ucieczką, promyk raju Zabijany z jej własnym kochającym sercem Ewa odlatuje daleko W marzeń odległy świat W tej okropnej dziecięcej grze Nie ma przyjaciela, który zawołał by jej imię Ewa odpływa daleko W marzeń odległy świat Dobro, które w niej tkwi stanie się moim słonecznikowym polem | ||
lizium 2008-01-16 22:28:50 | zgłoś do moderacji | |
a mój profil w budowie..moze coś powstanie..poczytałem twój photoblog i przypomniała się mi historia pewnej dziewczynki EVA-NIGHTWISCH..pozdrawiam.. |