Muzyka jest wielce rozległą dziedziną. Jednakże pokuszę się o sprecyzowanie moich preferencji. Mój słuch obraca się w granicach pop, r'n'b, rock, jazz, muzyka poważna, crunk'n'b, soul, hip-hop (nie rap!), dance.
Moim ulubionym wykonawcą jest Sophie Ellis-Bextor,
a muzą Jennifer Lopez. Filmy, filmy, filmy. Cóż o nich powiedzieć.
Ja preferuję horror, thriller, musical i komedię.
Moim ulubionym odtwórcą ról męskich jest Luis de Funes,
a ról kobiecych Jennifer Lopez. Książki, cóż za przeogromne źródło wiedzy.
Ja jednak wolę te mniej intelektualne.
Stephen King czy Alex Kava to moi ulubieńcy. Seriale, ach te seriale! Jedne mają 3000 odcinków inne 200. Ja osobiście wolę tylko dwa: Magda M. (za poczucie humoru i ironię) oraz Na Wspólnej (ot tak! o!) Bohaterowie, herosi, mity. Iluż ich było? Któż to wie. Moimi jednak bohaterami są ludzie, którzy potrafią osiągnąć swój cel życiowy i ten mniej ważny, że tak powiem, chwilowy.
Ponadto podobno cel uświęca środki?