Jedno jest pewne .... mówiąc krótko o mnie
INDYWIDUALISTKA
Jaka jestem ?? To pytanie które należało by zadać osobą które mnie znają ..... Napewno należę do grona osób otwartych na świat i na propozycje. Lubię imprezy bez względu na porę dnia i nocy ogólnie wyznaję zasadę że na takie sprawy czas jest zawsze :) Cóż jeszcze napewno zapracowana i szalona. Jak to się mówi.... eh zakręcona pozytywnie :))
No i oczywiście kocham Michaela Ballacka :))
Kilka cech charakteru : szczera, otwarta, pomysłowa,
szybko się irytuje
Dobra cecha : ławo dostosowywuję się do otoczenia i
wymagań wobec mnie
Zła cecha : słomiany zapał
Ulubione danie : pizza
Ulubiony napój : wino czerwone półsłodkie
Ulubiona dyscyplina sportowa : piłka nożna
Ulubiony sportowiec : Michael Ballack i Sinan Cen Tanik
Kibicuje : POLSCE :)
Druga osoba musi być : szczera , sumienna, uczuciowa,
romantyczna, ugodowa :)
W wolnych chwilach : siedzę przed komputerem, odwiedzam
puby , dyskoteki, oglądam tv
W życiu szukam : szczęścia , spełnienia własnego " JA "
Nie lubię : chamstwa, wredoty , dwulicowości , braku
życzliwości wobec innych ludzi, oceniania po
pozorach
Mój facet musi być : *słodki taki do przytulania ,
*kochany taki do kochania,
*ogolony taki do całowania,
*musi umieć rozmawiać
szczerze nie bać się trudnych
tematów,
*no i oczywiście musi
MNIE KOCHAĆ Czyli Mój Andrzejek
Najbardziej boję się: śmierci ( nie lubię myśleć co
będzie jak mnie nie będzie)
Troszkę o moim dniu z życia:
Wstaje koło 7 rano ( niestety ) i pędzę na 8 do pracy. Pracuję jako pracownik administracyjny w pewnym biurze w moim mieście.Ale to nie koniec - są jeszcze wieczory ( to lubię najbardziej) Zawsze znajdę czas żeby iść na bilarda , cole albo potańczyć :) Moim rekordem jest powrót do domu o 5.30 po czym punktualne wstawienie sie w pracy o godzinie 8.00 hehe Lubie szaleństwo :) Nie na widzę jednolitości, monotonii, nudy W moim życiu musi się coś dziać :D
Jestem bardzo uparta, lubię mieć racje. Uwielbiam się sprzeczać z kimś o swoje. Często zajmuje stanowisko które wydawało by się spalone... ja jednak swoimi argumentami często ratuję nie jedna sytuacje. Lubię dyskutować o spornych tematach w które wkradają się emocje. Często wyłamuję się w śród wszystkich jeśli mam inne poglądy. Nie daję sobie narzucać czyjegoś zdania lub woli. Jestem sobą. Bronie tego co myślę i w co wierze. Czasami wydaje mi się, że dostrzegam to czego inni nie widzą. Zauważam szczegóły potrafiąc się cieszyć z najmniejszych chwil. Każdy uśmiech drugiego człowieka poprawia mi nastrój bo wiem wtedy że świat wcale nie jest taki zły, są tylko źli ludzie.
Z równowagi wyprowadza mnie jak ktoś wraca z 3 wykładów i co drugi dzień pada ze zmęczenia. Ja jestem na wysokich obrotach cały dzień a mimo tego potrafię znaleźć czas dla drugiej osoby jeśli potrzebuje rozmowy ze mną lub wsparcia. Staram się nie odmawiać moim znajomym i poświęcać im każda wolną chwilę.
Wyznaję zasadę , że uśmiech i dobry nastrój trzeba mieć
zawsze. Życie jest tak krótkie, że nie można zamykać się w sobie. Trzeba być otwartym na świat i na ludzi.