Punk, ska, reagge, disco polo, rock, blues, poezja śpiewana, i inne takie :] Ale nie ograniczam się, hiphopu też trochę dobrego znam, tak samo elektroniki itp., także jestem przygotowany na kontakty z każdą grupą ;]
Istotną częścią mojego muzycznego ja jest też gra. Gram na gitarach (posiadam klasyczną, elektryczną i basową), na harmonijce się uczę pomału, na djembe też coś umiem, i tak sobie czasem coś tworzę :] "The Wall" Alana Parkera, z genialną muzyką Pink Floyd.
Więcej nie pamiętam, nie czuję pociągu do kina czy telewizora :] Oł jest, do wyboru do koloru, mój lajf :] Nawet ulubionych autorów nie wymienię, bo wachlarz bardzo szeroki. Ale Ci, których pamiętam w tej chwili: Bułhakow, Czechow, Heller, Stachura, Hłasko, Diderot, Pratchett, Samozwaniec, Estreicher, i dużo innych. Czytam wszystko co mi wpadnie w łapy.
I trzeba dodać, że studiuję dziedzinę bardzo blisko powiązaną z książkami, czasem aż za blisko :D Eee... Stawka większa niż życie?
Nie oglądam zazwyczaj telewizorni, nie wiem nawet, co leci, i dobrze mi z tym. Kubuś Fatalista, zdecydowanie.
Jeśli ktoś nie zna - "Kubuś Fatalista i jego Pan" Diderota, musi być w każdej bibliotece. Lektura lekko i przyjemnie napisana, nikomu nie zaszkodzi, a może kogoś do myślenia zachęci ;)