nieto3

Wszystko co piękne, ciekawe i nie gryzie ;-)

+ fotografia ( bardzo lubię czarno-białe zdjęcia, różnego rodzaju efekty ( solaryzacja,sepia,negatyw ) i tryby ( panorama,seria ).Wszystkie tutaj zdjęcia są robione telefonem Sony Ericsson K750i. Według mnie jest to najlepszy telefon do robienia zdjęć ( oraz następne jego modele ).

+ podróże ( bardzo lubie jeździć na rowerze, pociągiem już mniej bo się już w tym roku " najeździłem " tyle godzin, oraz samochodem i motocyklem których jeszcze nie mam ).

+ Mazury - bo tam jeszcze nigdy nie byłem.

+ Japonia - bardzo ciekawy kraj, też nigdy tam nie byłem - może kiedyś się tam wybiorę, pismo - coś fantastycznego, to jest moje marzenie żeby się chociaż podstaw nauczyć

+ Rosja - bardzo interesujący kraj, jezyk i pismo troszeczkę podobne do polskiego, którego miałem możliwość nauczyć się w szkole zamiast angielskiego, za który trzeba było płacić, ale nikt w tamtych czasach nie pomyślał u mnie w rodzinie że tak bardzo będzie potrzebny obecnie

+ sport

+ astronomia

+ kuchnia wszelkiego rodzaju

+ szkoła - tęsknię za nią bardzo i brakuje mi jej ;-(. To były fajne czasy i dałbym wszystko żeby do nich wrócić, choć na chwilę. I dlatego jeszcze z niej nie rezygnuję i w tym roku spróbuję dostać się na AGH, bo na UJ nie mam co nawet marzyć, choć nie będzie łatwo, ale nie poddam się ;-)

+ przyroda

+ muzyka - pierwszą i na razie ostatnią kasetę jaką kupiłem jest zespołu " Łzy ". Bardzo lubię piosenki tego zespołu bo mają w sobie " to coś "

+ astrologia

+ film
( na pierwszym miejscu animowany np." Potwory i spółka ", " Atlantyda ", itp. ), ktoś może pomyśleć jak to czyta że ze mnie dzieciak, ale jak się oglądnie taki film to ma się wrażenie że coś w nim takiego magicznego i wesołego jest ;-)

+ komedie

+ krwiodawstwo - mój początek z oddawaniem krwi nie był niestety najlepszy. Jeszcze jako tako oddałem próbkę krwi do badania, ale przy głównej próbie pobrania krwi mój organizm niestety odmówił współpracy. Ciśnienie osiągnęło wartość 80/50, zrobiło się nieprzyjemnie gorąco i do tego słabo. Chęci miałem wielkie, no ale nie wyszło. Tak zakończyła się moja chęć oddania krwi w cywilu. Jakiś przełom nastąpił dopiero w wojsku. Było piękne lato, choć czasem padało, dużo strachu się miało i mało się spało, tak zaczęła się, ta majowa przygoda, on był jeszcze młody a może troszeczkę za młody...

I znowu...
czas mi się kończy ( bo pracuję )dlatego dokończe za niedługo, pozdrawiam ;-)