...studiowaniem, zaczynając uczyć się od końca i świętowaniu sukcesów pod stołem
...siedzeniem przed kompem bez monitora i klawiatury
...lataniem na rowerze do góry nogami z kwadratowymi kołami
...upadkami na co się tylko da z roweru, z drabiny, z wyrka, ze schodów, z muszli sedesowej i wiele innych
...słuchaniem muzyki gdy policja stuka w drzwi
...turystyką po warszawskich liniach miejskich bez ważnego biletu
...uciekaniem przed wszystkim co rozumiem i chowaniem głowy pod łebkiem zapałki
...chodzeniem na wieczorne spacery o 6 rano bez wstawania z wyrka
...w poszukiwaniu szokujących rozrywek w rodzielanach napieć powyżej 15kV
...chodzeniem własnymi krętymi ścieżkami i ulicami, chyba że z kimś to te ścieżki się zmieniają, oczywiście jeśli warto
...w domciu się lenie,na studiach się lenie,za w robocie haruje wieczorami...
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Ogólnie to fajny ze mnie ziomek jest :) dla nie których wulgarny i uciążliwy, a dla nie których kulturalny spokojny człowiek. Człowiek mało ufny i nie zrozumiały dla ludzi, którzy po raz pierwszy w życiu widzą takiego ufoluda :)
Dla przyjaciół i bliskich mi ludzi oddany w pełni, starający nigdy ich nie zawieść.
Pracuje sobie w Schenkerze gdzie zapierdzielam jak dziki wół po viagrze ( no cóż takie życie ),oczywiście studiuje bo na to czasu nie mam( wole pić ), niestety nadal pierwszy rok ( za mało się piło żeby przejść dalej ) do szkoły w wchodzę trzeźwy, a że wychodzę i wracam do domu taki trochę ten teges to dla mnie do tej pory jest czarna magia, ogólnie to śmigam sobie czasami na rowerku ( jak tylko jestem trzeźwy :P) [chyba trochę za dużo tych wiadomości o piciu jeszcze ktoś mnie weźmie za jakieś pierwszego lepszego menela], rządzi mną muzyka, informatyka, mtb, xc, lenistwo.
I jak na razie to tyle, bo na dziś nie wymyśle...
Jeśli chcesz coś więcej wiedzieć to można kiedyś śmignąć na jakiegoś browarka :P
Pozdro