Witam gorąco wszystkich, którzy trafili na moją stronkę i zapraszam w podróż do magicznego świata.
Świata, gdzie słowa są ciepłe, dobre, sympatyczne i miłe...
Świata, gdzie możesz chwilę przystanąć,
zamyślić się, zrelaksować...
Świata, gdzie czeka na Ciebie chwila zadumy,
uśmiechu i magii...
Zatem? Nie zastanawiaj się, tylko wejdź i rozgość się serdecznie, a ja mam tylko cichutką nadzieję, że Ci się spodoba tutaj i że zechcesz mnie jeszcze
znów kiedyś odwiedzić :)
Panie,
dlaczego stworzyłeś mnie kobietą,
zamiast zostawić kwiatem jaśminu,
który umiera o świcie i nie wie
co to rozpacz
nie rozumie, że jego pieszczota
uderza do głowy jak wino
pozbawia sił, szampańsko odbiera wolę
niebyt staje się normalnością,
normalność nie istnieje.
a ja
nie chcę tęsknić nad miarę,
kochać beznadziejnie,
czekać na nieskończoność.
Czy to ... grzech?
Cześć!
Jestem Mana.
Jestem kochana.
A ponadto jestem kobietą.
Jestem kometą.
Kwintesencją i esencją.
Jestem czarem oraz marem.
Jestem cudem i niewidem.
Marzeń bezwstydem.
Obietnicą, nadzieją i złudą.
I nigdy nudą.
Jestem pokutą, raną i stygmatem
w zmowie ze światem.
Jestem syrenim śpiewem.
Miłodajnym drzewem.
Jestem plonem i jego sianiem.
Jestem znawców zdaniem
autentycznym Maniem
czyli posiadaczem
Klucza do Dobrych Dusz...
No i już!
Spróbuj to namalować w jednym obrazie...
Życie pełne jest apetycznych propozycji.
To jak szwedzki stół na którym każdy znajdzie coś dla siebie.
Trzeba tylko w porę się obudzić i zejść do restauracji...
W Hotelu "Życie" rzadko zdarza się aby śniadanie przyniesiono nam do łózka ;-)
----------------------------------------
Nieszczęśliwi nikogo nie uczynią
szczęśliwym
Nie możesz być nieszczęśliwy.
Jeśli jesteś nieszczęśliwy - unieszczęśliwiasz również innych.
Każdy człowiek ma czasami wszelkie powody,
by być głęboko przygnębiony.
Człowiekowi, którego lubisz, przydarzyło się coś przykrego,
przeżył ciężkie rozczarowanie, zachorował, może umiera.
Jego cierpienie bardzo cię dotyka, cierpisz wraz z nim. Słusznie.
Całkiem inaczej jest jednak, gdy zatruwasz sobie życie
z powodu codziennych drobnych nieporozumień:
pociągu, na który nie zdążysz,
zbyt wysokiego rachunku, rysy na samochodzie,
braku uznania, mocnego słowa, które cię zraniło,
nieotrzymania zaproszenia,
męża, który nie kocha cię już miłością tak namiętną,
żony, która pozornie bez powodu często jest rozdrażniona...
Mogą ci ciążyć setki spraw.
Ale kto widzi tylko swoje zmartwienia, nie dostrzega nic innego.
Kto żyje tylko swoimi kłopotami, utonie w nich.
Ściągniesz wtedy nieszczęście nie tylko na siebie,
lecz także na swych bliskich i wszystkich, których kochasz.
Na całe twoje otoczenie padnie obezwładniający cień.
Nie musi tak być. Nie wolno ci być nieszczęśliwym.
Bo wtedy już nikogo nie uczynisz szczęśliwym.
A to przecież jest twoje życiowe zadanie: dawać szczęście.
Tylko szczęśliwi ludzie potrafią uczynić innych szczęśliwymi.
.W życiu każdego człowieka pojawia się moment, którego nikt nie jest w stanie powstrzymać od zaistnienia. Początek rozmyślania nad sensem i sobą.
.Bo przecież życie to atrapa uczuć.
.Nie wierzę że znalazłby się człowiek. Jeden na miliony ludzi,który nigdy nie skłamał. Nie udawał kogoś kim naprawdę nie jest, bo to tak jakby spośród tysiąca tysięcy gwiazd być tą Jedną, która nie zabłyśnie na błękicie.
.Nie wierzę, bo za dużo myślę o tym kim naprawdę mam być i o tym co mam robić by w końcu poczuć się naprawdę sobą. Ludzie mijają się bez celu. Człowieka nie widać.
.Widać tylko to co jest tak naprawdę mało ważne.
.Małe atrapy ludzi.
.Małe atrapy otoczenia.
.Jakieś tak zatracone atrapy ideałów nic nieznaczących wymysłów.
.Atrapą uczuć, atrapą wspomnień, atrapą marzeń zatracamy się w sobie.
.Oby zabłysły gwiazdy na niebie tak prawdziwe i żywe jak jesteśmy sami w sobie prawdą w środku.!
.Chcę być tą gwiazda na niebie, która właśnie w ukryciu spogląda szczerym uśmiechem nadając sens istnieniu nieba.
Lubię zaczynać dzień od kubka kawy, czuć pierwsze wiosenne promienie słońca na twarzy, odkrywać nowe miejsca i wracać do starych. Lubię stawiać czoła nowym wyzwaniom, lubię też spokojne wieczory na kanapie.Lubię długie rozmowy o wszystkim i o niczym, ale cenię też umiejętnośćmilczenia.
Czas na pewne zmiany. Zmieniamy sie wszyscy, przewartościowujemy swoje dokonania, dojrzewamy i tracimy złudzenia.
Jedyne, o co warto walczyć i zabiegać to przyjaźń, warto się jej nawetuczyć na nowo, jeśli się zapomniało, co to słowo właściwie znaczy.
Rodzina, przyjaciele - to dla mnie najważniejsze i nadaje sens mojemu życiu...
Uwielbiam góry, a zwłaszcza ten moment, kiedy wspinając się coraz wyżej i wyżej widzę całe ich piękno i potęgę...
Sens życia...
nadają go bliscy nam ludzie i uczucia które nas wypełniają.
Co lubię?
piasek pod stopami, wiatr we włosach, plażę, szum morza, zapach świeżo skoszonej trawy, spacery, wschody i zachody słońca, sobotnie poranki,mocną kawę z rana, niedzielne poranki:) drugą mocną kawę z rana;))))sambę, dobrą kuchnię, muzykę, aktywny wypoczynek, ruch, rower,spotkania i wypady ze znajomymi...
a najbardziej lubię .. czuć się szczęśliwa :)
lubię w życiu równowagę między hałasem miasta i ciszą pustej plaży,między zdrowym rozsądkiem i fantazją:) między moją przestrzenią i resztą świata
Moje wady i zalety?
jak każdy - mam i jedne i drugie, nie chcę się reklamować, zresztą -człowieka i tak poznaje się z czasem, po czynach a nie słowach, każdą osobę zna się na tyle na ile ją sprawdzono... a życie pisze czasemnajbardziej zaskakujące scenariusze.
W tym niewątpliwie tkwi życia uroda,
że nigdy nie wiesz, co ci jutro niesie,
gdyż wszędzie czekać może cię przygoda,
jak rzadki kwiat spotkany w ciemnym lesie.
Albo te chmury, co właśnie cię straszą
poranne słońce spłoszy swym rumieńcem,
Zaś fortun krocie, tych co sę nie łaszą,
jutro nagrodzą najcenniejszym wieńcem.
W tym, że nic nie wiesz, co ci jutro niesie,
tkwi cała rozkosz życia i uroda.
A gdy już zbłądzisz w gdzieś w dalekim lesie,
tam właśnie może spotkać cię przygoda