Ten, który swą obecnością sprawi, że zapomnę o całym świecie...
Ten, który ciepłem swego serca będzie mógł wzbudzić do życia me serce...
Ten, który zrozumie mnie pod każdym względem i uszanuje moje zdanie...
Ten, który będzie mnie kochał bardziej, niż ja Jego, mimo że ja kochałabym nad życie...
Ten, który spojrzy w moje serce i duszę, i pokocha mnie taką, jaka jestem, a nie jak wyglądam...
Ten, przy którym mogę otworzyć się pod każdym względem...
Ten, który w swych objęciach sprawi, że wszystkie moje problemy przestaną mieć znaczenie...
Ten, który potrafi wzbudzić we mnie taki uśmiech, że byłabym najszczęśliwszą osobą na świecie...
Ten, który potrafi okazać to, że kocha...
Ten, dla którego byłabym w stanie zrobić wszystko...
To taki, o którym będę myślała w każdej minucie mojego życia...
To taki, dla którego poświęcę się bezgranicznie, żeby dać mu szczęście, żeby cieszyć się jego szczęściem...
To taki, z którym będę mogła rozmawiać na każdy temat i rozmowy nie będą miały końca, lecz i taki, z którym będę rozumiała się bez słów...
Ten, który w realnym świecie nie istnieje...
