Bo chodzi o to, by mieć w tym wszystkim odrobinę fantazji, krztę szaleństwa, szaleć z miłości, lewitować, śpiewać, być nieprzytomnie szczęśliwym.. przestać myśleć i słuchać serca..
Jestem wesołym, wrażliwym i szukającym szczęścia w szarym świecie człowiekiem.
Skończyłem studia na informatyce w Poznaniu.
W wolnych chwilach staram się poświęcać w pełni jednemu z moich hobby - astronomii. Ale nie samym patrzeniem w ekran komputera i w gwieździste niebo człowiek żyje..
Gdy nachodzi mnie chwila znudzenia, zaraz staram sie znaleźć jakieś zajęcie - basen, rower, słuchanie muzyki filmowej, która właściwie nie opuszcza mnie nigdy (Hans Zimmer - polecam!) Jest to według mnie jedyny rodzaj muzyki, który potrafi opisać piękno otaczającego nas świata, jego tajemnice i zagadki..
Żeby wiedzieć czego słuchać, często chodzę do kina, zwlaszcza po to, aby na chwilę zapomnieć o tym, co dzieje sie wokół (np. skacząc na bungee) :)
Carpe diem!
Moje motto? - wypowiedział je mój ulubiony aktor w jednym z najlepszych filmów.. ciekawe czy odgadniesz o kogo chodzi..
Brzmi ono:
"Życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiadomo na co się trafi.."
Zagadka prosta :-) Ale....
Moim ostatnim hobby stała się całkiem niedawno fotografia...
Zatraciłem się w tym zupełnie, na świat zacząłem patrzeć trochę inaczej.. gdzie nie idę, mam pod ręką aparat..
Ostatnio.. we Francji.. oraz w pewnym szczególnym dla mnie miejscu nad morzem..