inne - Filozofia - Mam ciągoty w kierunku...
 
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobniktreść posta

Mam ciągoty w kierunku... Mam ciągoty w kierunku... Mam ciągoty w kierunku... (16)

Mam ciągoty w kierunku... 25 października 2006
Czyli po prostu, co szczególnie przykuwa naszą uwagę :) Siakieś tendencje, preferencje filozoficzne... (?)
Mam ciągoty w kierunku... 25 października 2006
ja sie przede wszystkim zastanawiam nad celem roznych zachowan, odczuc itp :) ale nie takim bezposrednim tylko tym glebszym... :)
brak zdjęcia

Mam ciągoty w kierunku... Mam ciągoty w kierunku... Mam ciągoty w kierunku... (8)

Mam ciągoty w kierunku... 26 października 2006
dylematy moralne
Mam ciągoty w kierunku... 28 października 2006
a ja sie codzienne zastanawiam kedy nadejdą czasy gdzie polacy bede zarabiąc dużo wiecej
Mam ciągoty w kierunku... 28 października 2006
takie czasy pewnie nigdy nie nadejdą ale zawsze trzeba miec nadzieje...
nadzieje umiera ostatnia

Mam ciągoty w kierunku... Mam ciągoty w kierunku... Mam ciągoty w kierunku... (1)

Mam ciągoty w kierunku... 3 listopada 2006
Ja się często zastanawiam nad uczuciami, reakcjami społeczności...
Mam ciągoty w kierunku... 7 listopada 2006
Istota zycia

Mam ciągoty w kierunku... Mam ciągoty w kierunku... Mam ciągoty w kierunku... (4)

Mam ciągoty w kierunku... 10 listopada 2006
Jak żyć? W co wierzyć? Jakie mieć nadzieje? Jaki los czeka człowieka? Czy istnieje przeznaczenie?

Mam ciągoty w kierunku... Mam ciągoty w kierunku... Mam ciągoty w kierunku... (4)

Mam ciągoty w kierunku... 10 listopada 2006
Jak żyć?? Ja sądzę ze trzeba żyć z kazdym oddechem, z każda chwila jaka jest nam dana. Żyć dobrze i godnie jak na człowieka przystało. Ale z drugiej strony godne zycie to jakie zycie?? Od wyplaty do wypłaty? Na długach, na skraju ubustwa?? Mi się wydaje ze nie. Człowiek powinien miec na swe potrzeby i niepowinno mu niczego niebrakowac z podstawowych rzeczy. Ale czy to tak jest? Ja staram żyć z każdą chwilą, z kazdym oddechem. Staram się żyć dobrze jak najlepiej moge ale czy godnie zyje??? sadzę że nie, zyje z tygodnia na tydzień. Od jednej wyplaty do kolejnej a niestac mnie na wiele podstawowych rzeczy. Zyje jak naj taniej moge ale na dobre mi to niewychodzi.......

Mam ciągoty w kierunku... Mam ciągoty w kierunku... Mam ciągoty w kierunku... (4)

Mam ciągoty w kierunku... 10 listopada 2006
W co wierzyć?? W Boga, w nadzieje, w miłość, przyjaźń, w los czy przeznaczenie. Wierzyć w siebie, w sens swego jestestwa że jest dobry. Wierzyć w nadzieje puki mamy i możemy ją mieć i dążyć do jej realizacju. Wierzyć w miłość prawdziwą, że jest nam przeznaczona droga połowa nas. Wierzyć że przyjaciele prawdziwi istnieją, że niekryja się za maskami skryto bojcy co czekają na nasz najmniejszy błąd. Wierzyć ze losem naszym mozemy sami pokierować, ze nie jest nam z gory przeznaczony jak przeznaczenie Edypa z mitu o Labdakidach.......