religia - Katolicyzm - Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku?
 
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobniktreść posta

Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? (1)

Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? 19 sierpnia 2006
Nasz, polska, kultura i tradycja jest nierozerwalnie związana z Kościołem. Dlatego, pomimo wielu zastrzeżeń do niego, zawze, w każdej dyskusji go bronię, a także staram się wspierać podtrzymywanie tychtradycji. Natomiast niestety nie służę dobrym przykładem, gdyż tak na prawdę jest mi Kościół obojętny, a co za ttym idzie nie praktykuję (z nielicznymi wyjątkami, gdy wymagają tego okoliczności). Więc niewątpliwie jestem ciekawym przypadkiem niepraktykującego obrońcy wiary:)
Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? 23 sierpnia 2006
A ja tak czytam i czytam i probuje zrozumiec... To skoro Kosciol jest nierozerwalny z kultura i tradycja, a Tobie jest obojetny... to czyli obojetna jest tobie tez kultura i tradycja... A skoro sa Tobie obojetne, to nie ma sensu bronic Kosciola, ze wzgledu na nie -bo przeciez wlasnie sa obojetne....:D
brak zdjęcia

Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? (2)

Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? 19 września 2006
jesli chodzi o mnie to kilka lat temu powiedzialabym ze do kosciola chodze bo musze, rodzice kazali, bo komunia itp...
Ale nie dzis. Dzis chodze bo chce.
Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? 15 października 2006
chrześćjanin, to droga to życie wieczne ale trzeba zasłużyć tu niema półśrodków np. jeżeli ktoś idzie do spowiedzi i nie mówi wszystich grzechów---nie rób tego bo czeka cię piekła

Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? (21)

Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? 16 października 2006
siemka wszystkim, ja uwarzam sie za katolika praktykującego do Kościoła chodze bo chce interesuja mnie dzieje chrzescijanstwa a takze to co z nami bedzie po smierci, mimo to ze wiem jakie sa przykazania czesto schodze na droge odbiegajaca od Boga, oczywiscie nigdy o nim nie zapominajac, mam rozne momenty w zyciu czasami oddal bym zycie za wiare, a czasami wstydze sie przezegnac w autobusie przejezdzajac obo kosciola, na szczescie lamie moj wstyd i to robie , ale mysle sobie ze jako katolik nie powinienem sie wahac w takich sytuacjach, czy Wy tez tak macie czy to ze mna jest cos nie tak
brak zdjęcia

Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? (1)

Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? 24 października 2006
Pan Jezus miał 33 lata, gdy został (świadomie) ochrzczony. Kościół przyjął, by chrzcić dzieci i napewno nie jest to złem... Jednakże to, że ktoś jest ochrzczony nie znaczy, iż jest pozbawiony wolnej woli - do wiary nikt nikogo nie zmusza... Każdy może sie samookreślić i wybrać konfesję, w której odnajdzie potwierdzenie swoich przekonań, ideałów... Są jednak i tacy, którzy "sztucznie zawyżają" procent wyznawców katolicyzmu. Są to osoby określane "wierzący-niepraktykujący"... Nie można przecież "być, ale nie być"... Albo się jest katolikiem, albo nie... Jednakże może czasem być tak, że jeden jest gorliwszy od drugiego. Są ludzie, którzy chodzą codziennie do kościoła, codziennie przyjmują Komunię Św, są tacy, którzy tylko w niedzielę, są też i tacy, którzy spowiadają się raz na jakiś czas, i "przy święcie" do kościoła podążają... Tak więc jak zakwalifikować takich ludzi, którzy uczestniczą we Mszy Świętej podczas Świąt Wielkanocnych, Bożego Ciała, Wszystkich Świętych i Bożego Narodzenia, oraz z racji ślubów i pogrzebów? Przecież praktykują, choć sporadycznie...

Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? (0)

Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? 24 października 2006
nie można powiedzieć "Jestem wierzący, nie praktykujący" ten kto naprawde wierzy boi się Boga i czci go praktykując swoją wiarę. Ja jestem człowiekiem dobrowolnie i aktywnie praktykującym
Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? 24 października 2006
zgodzę się z moimi Poprzednikami-też uważam ,że nie ma takiego jak 'wierzę,ale nie praktykuję'.
sparwa dość prosta,jedno wynkia z drugiego,bo jeżeli wierzę,to odczuwam także potrzebę praktykowania...

Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? (0)

Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? 24 października 2006
Obserwuje sobie co niektórych i mam wrażenie że część ludzi przychodzi do kościoła bo trzeba "podbić kartę obecności" u Boga - przyszedł odstał swoje i poszedł - a najlepiej widać to w lecie kiedy parkany przy kościołach są oblegane przez tzw. wiernych, szczególnie w tedy kiedy nie ma nagłośnienia na zewnątrz - przesiedział, przegadał, spotkał się z kolegami i koleżankami i niedzielę ma zaliczoną.
Ale jest też druga strona medalu - ludzie którzy przychodzą do kościoła i wiedzą po co przyszli. A jaki procent przychodzi - zależy to od pory roku, dnia, pogody, księdza, i ... (w miejsce kropek wstaw co chcesz).
Dobrze że Bóg jest miłosierny bo inaczej to by to wszystko roz.....gonił!!!
brak zdjęcia

Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? (6)

Prawdziwy katolik czy z musu/przypadku? 25 października 2006
praktykujący ale wierzący? bzdurny wymysł ludzki...