Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
16 maja 2007 niestety nie ;] ale można w łatwy i bez bolesny sposób. 1 przedawkować piguły
2 to przedawkować bardzo mocną kawę tzn. do filiżanki wsypać z 5 łyżeczek kopiastych i tak ze 2 kawki sobie strzelić (moim zdaniem najlepszy sposób) ale jestem daleki od wszelkich prób to czasami mi sie zdaża przedawkować kawke tzn. nie śpie przez 2 doby |
|
27 maja 2007 ok.
zafden sposob nie ejst do konca przyjemny. na flirt ze smiercia bedzie jeszcze czas, a teraz nie warto, bo moze Twoje drogi sie ejszcze wyprostuja. ... bezbolesne sposoby... nie ma chyba takiego dla otoczenia. a piguly... tez jest dosyc ryzykowne, na sowj sposob... |
|
26 czerwca 2007 Ciełam się... napierw były małe nacięcia... potem coraz wieksze rany... Czy to było głupie.? Nie wiem... bo troche ulgi przynosiło...Ale .? czy to było mądre.? Tego też nie wiem... bo zostaną mi tylko blizny... Widze ,że macie różne zdania... Szczerze.? Popieram wszystkich.!
Nie wiem co myśleć... |
|
8 lipca 2007 moonlady ja nie powiedizałem że chce cokolwiek zrobic . i mi do tego daleko . a jeżeli chodzi o tabletki to znam jedną osobe dosc mi bliską która prawie odpadła ;/ na amen po aspirynie. ale juz jest oki ^^
|
|
8 lipca 2007 a co do cięcia sie to nie . najwyżej czasem cyrklem albo agrafką ale to z nudów . jeżeli chodzi o zadawanie bólu wole pogowac Xd zawsze po jakims ostrym pogowanku dochodze do siebie przez tydizen ;] i jest to przyjemne ;]
|
|
8 lipca 2007 nie iwem dlaczego ale jakos tak ;]
|
|
8 lipca 2007 hmmm... hehe... dla mnie zabawy cyrklem czy żyletkami to po 1. codzienność w chwilach bezmiłosnych... a po 2. czysta przyjemność... ale też nałóg;/... jak się tego cholerstwa pozbyć? oO
|
|
9 lipca 2007 wyjebac z chaty wszelkie ostre przedmioty XD typu cyrkiel , żyletki , igłyy, noże ;pp problem będzie jak starzy będą chcieli zrobic obiad ale ccccccciiiiiii ^^
|
|
9 lipca 2007 Hehehehe... no dobre... ale właśnie jest taki problem... nie da się bez noży itp żyć... i dla mnie i dla rodziców xD hmm... chyba tak poprostu się nie da... ja się w ostateczności tnę czym popadnie...[płacz]... echh
|
|
12 lipca 2007 a starzy o tym wiedzą ???
|