inne - KOchaj mnie - Sens kochania
 
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobniktreść posta

Sens kochania Sens kochania Sens kochania (1)

Sens kochania 30 grudnia 2006
nie chcialam o tym wszytskim mowic ale zmusilas mnie do tego...to ze jestem mloda to na serio o niczym nie swiadczy.... los tak chcial ze w mlodym wieku tak bardzo zrazilam sie do takiego uczucia jak prawdziwa milosc... dzis nie chce byc znikim bo sie boje ze zaczne postepowac tak jak ON ze mna postapil...a nie chce by ktokolwiek cierpial tak jak ja...bo nie warto..dzis to wiem..... ale dzis jest za pozno by odkrecic to co sie stalo lub po prosru cofnac czas...dzis nic juz sie nie da zrobic..niestety...chociaz z drugiej strony ON nauczyl mnie bardzo wielu rzeczy...nauczyl mnie kochac...a potem nienawidzec innych i samej siebie..mam nauczke na przyszlosc...wiecej sie z nikim nie zwiaze na tak dlugo i z takim zaangazowaniem bo to po prostu bez sensu... pozdrawiam :*
Sens kochania 8 stycznia 2007
mozey sie nie zgadzac oczywisci, ale mi sie wydaje ze czas leczy rany i z upływem go zmienisz swoje zdanie. jeszcze całe zycie przed Toba ... więc nie mozna sie "szufladkowac" nie wiesz co bedzie jutro, za tydzien czy za rok...

Sens kochania Sens kochania Sens kochania (1)

Sens kochania 8 stycznia 2007
wiem ze znoff sie zakochalam...w bracie mojej przyjaciolki...ona mi tego odradza bo twierdzi ze jej brat nie potrafi kochac...ale ja sie znoff zakochalam...jak anrazie wszytsko jest super bo on tyle dla mnie robi..poswieca sie..gdy ja go ostatnio poprosilam by nie pil alkoholu w barze jak pojdzie to nie pil...a mnie tam nawet nie bylo...wiec i tak bym sie nie dowiedziala...ale jestem pewna w 100% ze nie wypil ani kropelki... wiem ze to blahy przyklad ale od tego sie zaczelo...boje sie ze on tez mnie zrani.... pomocyyyyyyyyyyy!!!
Sens kochania 9 stycznia 2007
zaufanie i jeszcze ra zaufanie. wiem ze po rozczarowaniu trudno jest komus zaufac na maxa ale moze on bedzie potrafil zmienic sie dla ciebie tego nie wiesz...

Sens kochania Sens kochania Sens kochania (1)

Sens kochania 16 stycznia 2007
wlasnie tego nie wiem...ale nie chodzi o to by on sie zmienial lecz by nie popelnial tych bledow ktore popelnial dotychczas... chodzi o to by mi ufal, kochal mnie i szanowal...i zebym byla jedyna kobieta w jego zyciu...jego siostra zaczyna sie pomalu przekonywac do mojego zwiazku z jej bratem ale ciagle ma pewne watpliwosci... pozdrawiam :*
Sens kochania 19 stycznia 2007
to moze powiecie mi cos o mojej sytuacji...
poznalam faceta, sympatyczny i wogoe jak dla mnie spoko...
umowilismy sie, poszlismy na piwo spoko gadka, posiedzielismy i bylo ok...
pozniej jkos tak troszke ciszy, ja jakies sygnaly sms, zawsze odpisuje i odpiszcza... wkonu j zrezygnowalam mimo tego ze nie chcialam, wkonuc ktoregos wieczoru dzwoni tel.. a to on, umowilismy sie, pijechalismy do niego spoko, pogadalismy obejzelismy film, i sytuacja znowu mozna powiedziec sie powtarza tylko ze jest troszke inaczej bo dzwoni i ... wydaje mi sie ze jest lepiej niz bylo, ale ja nie wiem co on o tym wszystim mysli...kurcze wszedł mi do glowy i tak sie troche z tym mecze. jest starszy ode mnie i wiem ze nie bawi sie dziewczynami...
mam czekac czy co bo juz sie gubie i momentami nie wiem co myslec, chcialabym z nim byc ale moze nigdy sie nie doczekam...

Sens kochania Sens kochania Sens kochania (1)

Sens kochania 20 stycznia 2007
dobrze powiedziałaś... MOŻE NIGDY SIĘ NIE DOCZEKASZ....a może jednak szybko się doczekasz... to kwestia czasu...a jaka jest różnica wieku między wami?? pozdrawiam :*
Sens kochania 20 stycznia 2007
ja w tym roku 20 a on 29. ale to nie jest jakas wielka przepasc, przynajmniej dla mnie. i wiec zobaczymy mam nadzieje ze jakos to sie wyjasni..hmm oby jak najszybciej... ale czyje ze jest mi bliski i bardzo dobrze sie z nim czuje.. kurcze
Sens kochania 8 luty 2007
troche dóża różnica :P jak dla mnie ;)
Sens kochania 11 luty 2007
no widziasz ja jakos tego nie odczuwam, moze dlatego ze mam starsze rodzenstwo i zawsze spedzalam duzo czasu z nimi i ich znajomymi i tak byli od dziecka, wiec teraz lepiej dogaduje sie z osobai wlasnie 25-30 niz np 16-22
moze to dziwne, ale juz taki moj charakter