TheBestPartyOfYourAllLife
 
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobniktreść posta

TheBestPartyOfYourAllLife TheBestPartyOfYourAllLife TheBestPartyOfYourAllLife (37)

TheBestPartyOfYourAllLife 11 listopada 2006
pochwalcie sie swoją imprezką życia :) pozdro
TheBestPartyOfYourAllLife 18 listopada 2006
67 urodziny babci Zosi xD
TheBestPartyOfYourAllLife 18 listopada 2006
schlałam się w trzy dupy xD (soczkiem brzoskwiniowym)
TheBestPartyOfYourAllLife 19 listopada 2006
wesele mojej ciotki ;P

TheBestPartyOfYourAllLife TheBestPartyOfYourAllLife TheBestPartyOfYourAllLife (2)

TheBestPartyOfYourAllLife 19 listopada 2006
impreza 'na bananie'. nic nie pamietam.. xD
TheBestPartyOfYourAllLife 23 listopada 2006
hehe.. moja impreza która do tej pory pamiętam i nie zapomne to urodziny mojej kumpeli pod nieobecność jej rodziców.. no wiecie hata wolna =) było duzo osób nawet takie których nie znałam .Rózne rzeczy się działy... no jak to na imprezach :)
TheBestPartyOfYourAllLife 23 listopada 2006
Eh.. nigdy nie zapomne imprezy pod koniec tych wakacji z nowymi znajomymi... niezłe dżezy były..;]]
niby mało osob ale jednak ;D Chata oczywiscie wolna :]..
18stka siostry tez mi sie podobała :D wiecie.. sami starsi, ktorzy w dodatku traktowali mnie jak rowiesnice :P tez w tym roku :].
Ale i tak najlepsze imprezy jeszcze przede mną :)
brak zdjęcia

TheBestPartyOfYourAllLife TheBestPartyOfYourAllLife TheBestPartyOfYourAllLife (4)

TheBestPartyOfYourAllLife 4 grudnia 2006
Ponoć jeśli rano budzimy sie z potwornym bólem głowy, saharą w pysku, i nie potrafimy sobie przypomnieć sobie poprzedniego dnia to znaczy, że impreza była udana :D:D // Ja osobiście w chwili obecnej nie przypominam sobie żadnej konretnej, ale było ich troche ;) Chociaż niekoniecznie aż tak suto zakrapianych :D:D:D
TheBestPartyOfYourAllLife 14 grudnia 2006
hm... j dużo tego było dużo... sylwester... biedna moja ania... =( akurat robiła w domciu nio i marlenka przesadziła z soczkami =P nio i zerwała karnisz, pobrudziła troszku łużko swoimi nio i potem za bardzo nie trefiła do kibla P (ziomki mi opowiadały ) na szczęście ani bacia dalej mnie lubi =D
brak zdjęcia

TheBestPartyOfYourAllLife TheBestPartyOfYourAllLife TheBestPartyOfYourAllLife (8)

TheBestPartyOfYourAllLife 15 grudnia 2006
hmmm no to chyba by byl sylwester na ktorym kumpel wystawil psa kolezanki na balkon(4 pietro) bo za bardzo szczekal, niestety tak sie zlozylo ze akurat nie bylo w tym lokalu balkonu... tofikowi naszczescie nic sie nie stalo ale akcja pierwszorzedna, wtedy ogolnie duzo sie dzialo...