Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
26 lipca 2006 wow, to mnie pograzylas teraz... Nie przyszlo ci do glowy, ze Judaizm, Islam i Chrescijanstwo to jedna rodzina? Chrzescijanstwo wywodzi sie z Judaizmu, Islam pojawil sie w VI wieku naszej ery - uznaja chrystusa jako mesjasza, ale wierza, ze po nim byli inni. Jedna chwala, tepia w iminiu tego samego boga. a tak na marginesie - pewnie ze strach a tolerancja to odrebne 'rzeczy' ale scisle ze soba powiazane. Skoro panicznie boisz sie pajakow, nie bedziesz tolerowala ich obecnosci na scianie. proste
|
|
27 lipca 2006 Przyszło, przyszło kiedyś mi to samo powiedział mój ojciec no prawie to samo bo bez judaizmu. Żydzi to jest już odrębna spawa co prawda mamy takiego samego Boga ale nic pozatym nas nie dzieli, no może prawie nic...
A poza tym jak się czegoś boi to się tego czegoś nie tępi tylko się to zostawia w spokoju i nie wchodzi mu się w drogę. Wiem coś o tym bo sama się boje pająków ale nigdy ich nie tępię ;-). Tak samo jest z innymi wyznaniami w moim przypadku. A jak chcesz sobie poczytać coś na temat tego co powiedziałeś z wyjątkiem Judaizmu to wejdz tutaj http://www.islam.own.pl/III.html ciekawy artykuł. |
|
27 lipca 2006 przyznam, ze nie przeczytalem wszystkiego bo troszke to nudne... no i? w niczym to sie nie kloci z moja wypowiedzia... nawet bym powiedzial, ze ja poniekad potwierdza. Bo ze inaczej wyobrazony jest Bog? ze niby poznawlny/niepoznawalny? litosci, przeciez to nie o to chodzi. Przeciez mozna by wtedy powiedziec, ze skoro Zydzi wciaz czekaja na przyjscie zbawiciela, to tez wierza w innego boga... no ale cala ta dyskusja zaczyna zbyt mocno odbiegac od tematu. Jesli chcesz podyskutowac ze mna o religiach, na co niezmierna mam ochote, to do mnie napisz... ale poczytaj cos wiecej wczesniej niz jednego Zwemera czy jak on sie zwie. pozdrawiam
|
|
27 lipca 2006 Na temat wierzeń wiem tyle ile wiedzieć powinnam!!! Z biegiem lat nauczę się więcej! A jeśli naprawdę chcesz ze mną popisać na temat religii (ostrzegam, że mam dziwne poglądy)to się odezwij pierwszy (ale nie teraz bo wyjeżdżam na 2 tygodnie).
A pozatym uważam, Żydzi wierzą w tego samego Boga co Chrześcijanie a co za tym idzie Muzułmanie. Po prostu nie uznają Jezusa Chrystusa jako zbawiciela i wciąż na niego czekają. |
|
27 lipca 2006 blyskawicznie sie uczysz, jeszcze beda z ciebie ludzie . A dyskusje na temat religii wstrzymajmy az bedziesz wiedzala wiecej niz ci sie zdaje ze powinnas :) milych wakacji, aloha!
|
|
11 sierpnia 2006 Kiedyś, jak jeszcze rodziło się sporo dzieci, to rodzice umawiali się, że synowie będą jednej wiary, a córki drugiej.
|
|
5 września 2006 Hehehe... tak to czytam i mi się przypomniała taka ankieta:
Ankieter: Czy jest pan tolerancyjny? Respondent: Tak Ankieter: A czy pozwolił by pan wyjść swojej córce za maż za murzyna? Respondent: nigdy w życiu!!!! |
|
10 września 2006 mysle ze to by w duzej mierze zalezalo od tego kto ma w zwiazku wieksza przewage ;) .. w sumie to i tak moze sie przeciez zmienic.. dziecko kiedy dorosnie wybierze ta wiare ktora jemu najbardziej odpowiada..jezeli bedzie chcialbys katolikiem to wezmie chrzest jezeli nie to nie..tyle
|
|
15 października 2006 tak chrześcijaństwo to jedna i jedyna wiara i w to każdy niech wierzy, Bóg jest jeden tu nie ma półśrodków
|
|
24 października 2006 Kan. 1124 - Małżeństwo między dwiema osobami ochrzczonymi, z których jedna została ochrzczona w Kościele katolickim lub po chrzcie została do niego przyjęta i formalnym aktem od niego się nie odłączyła, druga zaś należy do Kościoła lub wspólnoty kościelnej nie mającej pełnej łączności z Kościołem katolickim, jest zabronione bez wyraźnego zezwolenia kompetentnej władzy.
Kan. 1125 - Tego rodzaju zezwolenia może udzielić ordynariusz miejsca, jeśli istnieje słuszna i rozumna przyczyna, nie może go jednak udzielić bez spełnienia następujących warunków: 1° strona katolicka winna oświadczyć, że jest gotowa odsunąć od siebie niebezpieczeństwo utraty wiary, jak również złożyć szczere przyrzeczenie, że uczyni wszystko, co w jej mocy, aby wszystkie dzieci zostały ochrzczone i wychowane w Kościele katolickim; 2° druga strona winna być powiadomiona w odpowiednim czasie o składanych przyrzeczeniach strony katolickiej, tak aby rzeczywiście była świadoma treści przyrzeczenia i obowiązku strony katolickiej; 3° obydwie strony powinny być pouczone o celach oraz istotnych przymiotach małżeństwa, których nie może wykluczać żadna ze stron. To mówi KODEKS PRAWA KANONICZNEGO http://www.jezuici.pl/iss/kpk/ |