religia - Katolicyzm - Dwie wiary
 
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobniktreść posta
Dwie wiary 26 października 2006
ciężka sprawa,heh naprawdę nie wiem,ale tak sobie myślę,że sprawę wiary to może lepiej byłoby uzgodnić przed małżeństwem,tak,żeby jedno z nich przeszlo na wiarę swojego współmałżonka,no i z dziećmi nie byłoby już problemu...
Dwie wiary 26 października 2006
Sądze, że to powinien być wybór dziecka.
Za dużo nie straci, a może przecież przyjąć chrzet w późniejszym życiu. Wtedy gdy samo będzie mogło zadecydować o swoim losie. Gdy będzie pewne swojej wiary :)
Własnie po to mamy własną wole.
brak zdjęcia

Dwie wiary Dwie wiary Dwie wiary (0)

Dwie wiary 29 października 2006
Monique ma rację. Jeżeli się w coś wierzy, to powinno się także robić wszystko, aby przekonać innych do tej wiary. Zwłaszcza własne dziecko. Jeżeli ktoś dobrowolnie przystaje na to, by dziecko zostało wychowane w innej wierze, znaczy to, że sam nie jest specjalnie przekonany o ważności swych wierzeń, czy też ich prawdziwości.

Pierwsi chrześcijanie oddawali za wiarę swe życie i dzisiejsi chrześcijanie w wielu krajach świata dalej giną za wiarę. A nas nie oburza ani „sztuka” zawierająca bluźniercze treści, ani filmy, ani książki, ani nas nie martwi, jak nasze dzieci odchodzą od wiary. Staliśmy się letni i bezpłciowi.

Jest też jeszcze jeden aspekt takiego małżeństwa. Gdy jest ono zawarte w Kościele, to osoba która jest katolikiem ma obowiązek obiecania, że będzie wychowywała dziecko w katolickiej wierze. Oto odpowiednie paragrafy Kodeksu Prawa Kanonicznego:

Kan. 1124 - Małżeństwo między dwiema osobami ochrzczonymi, z których jedna została ochrzczona w Kościele katolickim lub po chrzcie została do niego przyjęta i formalnym aktem od niego się nie odłączyła, druga zaś należy do Kościoła lub wspólnoty kościelnej nie mającej pełnej łączności z Kościołem katolickim, jest zabronione bez wyraźnego zezwolenia kompetentnej władzy.
Kan. 1125 - Tego rodzaju zezwolenia może udzielić ordynariusz miejsca, jeśli istnieje słuszna i rozumna przyczyna, nie może go jednak udzielić bez spełnienia następujących warunków:
1 strona katolicka winna oświadczyć, że jest gotowa odsunąć od siebie niebezpieczeństwo utraty wiary, jak również złożyć szczere przyrzeczenie, że uczyni wszystko, co w jej mocy, aby wszystkie dzieci zostały ochrzczone i wychowane w Kościele katolickim;
2 druga strona winna być powiadomiona w odpowiednim czasie o składanych przyrzeczeniach strony katolickiej, tak aby rzeczywiście była świadoma treści przyrzeczenia i obowiązku strony katolickiej;
3 obydwie strony powinny być pouczone o celach oraz istotnych przymiotach małżeństwa, których nie może wykluczać żadna ze stron.
brak zdjęcia

Dwie wiary Dwie wiary Dwie wiary (0)

Dwie wiary 29 października 2006
Ooops… jeszcze raz nauczka, że trzeba najpierw przeczytać wszystko, zanim się odpowie. Pelkins, nie wiedziałem, że mnie wyprzedziłeś cytując Kodeks.

A co do tolerancji i wydawania córek za murzynów, to ja, w przeciwieństwie do tamtego tolerancyjnego ojca z dowcipu nie zabraniałbym mojej, mimo, że nie jestem tolerancyjny. Ale kolor skóry ni ma się według mnie nijako do tolerancji, czy nietolerancji. Jest on faktem na który nikt nie ma wpływu i ja mogę go co najwyżej zaakceptować. Natomiast nigdy nie będę tolerował faktu, że ktoś wierzy w coś, lub postępuje w taki sposób, że może utracić zbawienie. I nie znaczy to wcale, że będę go palił na stosie, naciągał kołem i trzymał w lochu. Przemoc jest jedną z wielu rzeczy których także nie toleruję. A jak ktoś jest ciekawy, czego jeszcze, to zapraszam na swój blog, www.polon.us . Link do tekstu „Dlaczego jestem nietolerancyjny” jest w Menu po lewej stronie, w „Rozważaniach”. Łatwo go odnaleźć.
Dwie wiary 1 listopada 2006
o boshe...

ja wieze w boga i jest git...
brak zdjęcia

Dwie wiary Dwie wiary Dwie wiary (5)

Dwie wiary 2 listopada 2006
Hmmm... trudne pytanie.. ale ja bym wychowywał w wieże Katolickiej ;) a jezeli moja poluwka by bardzo nalegala ....
A jak potem moje dziecieko bedzie cialo wziasc slub to tez bedzie mialo jaką wiare ?? ;>
Dwie wiary 5 listopada 2006
Moim zdaniem nieistotne w jakiej wierze wychowujemy dziecko ale w jakich zasadach moralnych. To wplynie na to jakim czlowiekiem sie stanie i jaka pozniej wiare wybierze. Nigdy nie jest za pozno na chrzest. Gdy sam stanie sie chrzescijaninem-bedzie prawdziwym chrzescijaninem. Ale w sumie zgadzam sie z monique-szanuje kazde wyznanie wiary i nie robilmbym z tego problemu jakby bylo innego wyznania.
brak zdjęcia

Dwie wiary Dwie wiary Dwie wiary (5)

Dwie wiary 5 listopada 2006
Czasami jest wazne
Dwie wiary 18 listopada 2006
Kwestai wzajemnego porozumienia, ale nie ma zlej wiary!! Kazda jest dobra i w kazdej sa odpowiednei wartosci tylko rzecz w tym, czy sie je dobrze interpretuje!!
Dwie wiary 22 listopada 2006
Ja uważam że wiara chrześcijańska jest główną a inne religie odnoszą się do niej lub wyznają w troszkę inny sposób. Ale to jest to samo no oczywiście oprócz satanizmu bo to wogóle żadna wiara.