Najbardziej zwariowany pomysł...
 
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobniktreść posta
Najbardziej zwariowany pomysł... 18 listopada 2006
Jakie... nietypowe pomysły wpadły wam do głowy i coś was podkusiło żeby go wcielić w rzeczywistość... macie takie akcje?
I jak to jest... planujecie je od jakiegoś czasu czy tak zupełnie spontanicznie... żeby było śmieszniej

Najbardziej zwariowany pomysł... Najbardziej zwariowany pomysł... Najbardziej zwariowany pomysł... (2)

Najbardziej zwariowany pomysł... 20 listopada 2006
jakie pomysły hmmmm za dużo pisania :P
a wykonanie zawsze po narodzeniu pomysłu tak wychodzi zawsze najlepiej :D
brak zdjęcia

Najbardziej zwariowany pomysł... Najbardziej zwariowany pomysł... Najbardziej zwariowany pomysł... (4)

Najbardziej zwariowany pomysł... 21 listopada 2006
Pełen spontan przede wszystkim :)
'-Jedziemy do Krakowa?
-Jedziemy.'

'-Idziemy na paprocany?
-Idziemy.'
Ja i moi znajomi... ;)

a największa głupota to wychodzenie w nocy z domu przez okno, z pierwszego piętra na dach garazu a pozniej po słupie wysokiego napięcia na ziemię :D:D
Najbardziej zwariowany pomysł... 22 listopada 2006
ciekawiej by było w czasie burzy ^^
brak zdjęcia

Najbardziej zwariowany pomysł... Najbardziej zwariowany pomysł... Najbardziej zwariowany pomysł... (4)

Najbardziej zwariowany pomysł... 3 grudnia 2006
No kurde, akurat burzy nie było :( :P W burzy to tylko na rowerze, i później suszenie ubrań na wiejskim "stadionie" ;D
Najbardziej zwariowany pomysł... 16 grudnia 2006
no to ja skakałam z dachu na kupke piachu. i nie trafiłam.

albo moja przygoda z ingliszem. dałam to w innym klubie i nie che mi sie pisać..
brak zdjęcia

Najbardziej zwariowany pomysł... Najbardziej zwariowany pomysł... Najbardziej zwariowany pomysł... (12)

Najbardziej zwariowany pomysł... 18 grudnia 2006
Każdny na różne odchyły. Były wakacje, i ciepła noc.Spacerowałam z znajomymi i tak szlismy aż doszlismy do zalewu, koło hotelu. W padł mi pomyśł- "spontan ;) zciągać ciuchy, kąpiemy się". Ja wpadłam pierwsza, toples do zalewu i reszta. Nagle przyszli zwiedzac turysci z hotelu noca zalew.Mieli widoki ;D
Najbardziej zwariowany pomysł... 20 grudnia 2006
no to tak:D w gimie mieliśmy pokreconego księdza:D zawsze nosił swoją walizke na zamek ;P az pewnego dnia schowalam sie pod biorkiem:) kasiadz wchodzi nogi proktyczknie nademnie :D a ja biore walizke :D ksiadz odwraca sie a ja pod krzeslem sie wymykam i pod ławke kolegow ksiadz mnie nie zauwazyl:P tam pod lawka lamie kod:D otwieram walizke i zakladam mu na długopis prezerwatywe ;D wtedy to juz kolega zajął sie podzuceniem walizki;D ja juz siadłam na miejsce i ksiadz sprawdza obecnosc wyciąga długopis a klasda w ryk:D
Najbardziej zwariowany pomysł... 20 grudnia 2006
Była fajna imprezka, kumpel sie tak nawalil ze mozna bylo robic z nim co co chcielismy. W koncu wyszlo na to ze z dwoma klezankami ogolilismy mu jajka ;D hahaha , Jeszcze pamietam jego mine jak wyszedł rano z kibla ;P

Najbardziej zwariowany pomysł... Najbardziej zwariowany pomysł... Najbardziej zwariowany pomysł... (7)

Najbardziej zwariowany pomysł... 20 stycznia 2007
ja uwielbiam robić przypał xDDD
ostatnio 3-gimnazjaliści pisali próbne testy..
więc ja chodząc po ulicach zaczepiałam dziadków i babcie z pytaniem " jak test ? pozytywnie czy negatywnie xD? jest pani/pan w ciąży ? "
xD
na ludziach młodych - nie polecam xD - zbyt szybko włącza im się czerwona lampka xD