Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
| osobnik | treść posta |
|---|---|
 22 grudnia 2006*szampan* :))
|
|
| 23 grudnia 2006 ja mam do mojej miłości ok. 2000 km w jedną stronę:/
|
|
| 23 grudnia 2006 wow.. jaka odległość..
|
|
| 26 grudnia 2006 Gdzie Twoja miłóść mieszka?
|
|
| 9 stycznia 2007 ja tez z 2000km ;( ale to i tak sensu niema bo widujemy sie raz na pol roku albo zadziej.. piszemy do siebie gadamy na skypie ale to nie to samo co przytulic sie, pocalowac.. brakuje tej bliskosci
|
|
| 9 stycznia 2007 wszystko się zgadza :))
|
|
| 15 stycznia 2007 Raz na pół roku??? wow! podziwiam :) nie dałabym rady :-/
|
|
| 28 stycznia 2007 Mój przypadek:
444 km widujemy sie różnie - co miesiac, dwa, trzy. |
|
| 1 luty 2007 więc witam Kamilke i Taką jedną przeczytałam wszystko i aż się sama sobie dziwie bo dużo tego było ale warto było:):) więc na początku to wogóle łzy mi do oczu napłyneły jak zaczełam czytać bo dostałam dziś chwili zwątpienia a to mnie jeszcze bardziej przytłoczyło ale jak dalej poczytałma to zrozumiałam że to jednak ma sens ta nasza miłośc na
75 km:*ma sens głupio powiedziane bo to co wspólnie przeszliśmy to była ciężka pruba.....tak wiem mam dopiero 17 lat(w lipcu) i już się zakochałam no dziecko. no ale myślcie co chcecie ale ja na prawde go kocham i chciałabym spędzić z nim reszte swojego życia.... |
|
| 1 luty 2007 witam w społeczności :)) muszę przyznać, że podziwiam (ale tylko jeśli jest to szczere i prawdziwe uczucie, a nie jak to teraz bywa, co tydzień nowy chłopak i nowa miłość..fakt mówi się, że na starą miłość najlepsza jest nowa miłość, ale nie dajmy się zwariować, bo dzisiejsze niektóre związki..acchh..brak słów..niektórzy po prostu nadużywają słów "kocham", rzekłabym nawet, że powoduje to, iż słowo to traci na wartości..ecchh..rozpisałam się..kończę moje wtrącenie :D) iż w wieku 17 lat myślisz już o tym, że chciałabyś z nim spędzić resztę życia :)) pozdrawiam :))
|
