hobby - CIUCHOLAND - Polowanie na firmówki?????? ....czy coś innego???
 
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobniktreść posta
Polowanie na firmówki?????? ....czy coś innego??? 1 stycznia 2007
tresura heh:)
a co do tego poprawiania 'ciucholandowych ciuszków',to ja także czasem coś od siebie dorzucę-jakieś obszycia etc.
no,ale kiedy 'wyrwę' coś naprawdę super,to traktuję to ubranko jakby było warte miliony:]
Polowanie na firmówki?????? ....czy coś innego??? 1 stycznia 2007
zauważyłam ostatnio pewny wzrost cen w ciucholandach .....:/ pewnie przez to że stają się coraz popularniejsze szajse :[
Polowanie na firmówki?????? ....czy coś innego??? 1 stycznia 2007
masz rację:/ ceny rosną,a ciucholandy,to już nie 'te' ciucholandy,a 'salony odieży używanej':)

Polowanie na firmówki?????? ....czy coś innego??? Polowanie na firmówki?????? ....czy coś innego??? Polowanie na firmówki?????? ....czy coś innego??? (34)

Polowanie na firmówki?????? ....czy coś innego??? 4 stycznia 2007
no dokładnie-już w ciucholandy nasze kochane sie wpiepszają i ceny podnoszą-WYPINKALAĆ!!! Nie damy się!
Polowanie na firmówki?????? ....czy coś innego??? 8 stycznia 2007
nie bede bardzo oryginalna piszac, ze uwielbiam 'ciucholandy' za to ze mozna tam znalezc cos niepowtarzalnego, czego nikt inny na pewno nie ma:]no ale juz napisalam:)
poza tym za ta kase ktora wydalabym w sklepie powiedzmy na jedne spodnie, tam moge kupic kilka rzeczy, gicior...:]
macie racje, ceny ida w gore. szkoda. ale i tak pozostane wierna buszowaniu wsrod wieszakow i czekaniu na nowe dostawy towarow, zeby wygrzebac cos wprost dla mnie:)
Polowanie na firmówki?????? ....czy coś innego??? 9 stycznia 2007
ceny idą w góre bo teraz wszyscy chcą być orginalni... ale coż... chyba nie są....
Polowanie na firmówki?????? ....czy coś innego??? 10 stycznia 2007
Sama frajda w szperaniu i przebieraniu, poza tym idzie wygrzebać takie cudeńka, że ludziom się wierzyć nie chce, że to z lumpa. Jak zobacze w sklepie jakiś fajny ciuszek, to nawet o nim nie marzę, bo jak nie mam kasy, to60, czy 80 zł z powietrza nie wytrzasne, a jak w lumpie znajdę coś fajnego, to 5, czy 10 zł zawsze gdzieś naskrobie. A ceny faktycznie lecą do góry, bo ludzie zaczynają poznawać urok łaszków z lumpexu.

Polowanie na firmówki?????? ....czy coś innego??? Polowanie na firmówki?????? ....czy coś innego??? Polowanie na firmówki?????? ....czy coś innego??? (34)

Polowanie na firmówki?????? ....czy coś innego??? 10 stycznia 2007
no dokładnie;) ja zauważywałam także, że gdzie się nie pojawie tam zaraz tłumy-chodzi o to, że ja zawsze ubierałam się w ciuchach-odkąd pamiętam- i było mi z tym całkiem fajnie. W szkole podstawoej śmiali się ze mnie-jak to dzieci-potrafia być okrutne..Nie przyznawałam się -wstydziłam..Ale teraz przyznaję otwarcie-że łażę po ciucholandach i się z tego raduję-sprawia mi to frajdę;) Chodzę tam razem z moim Misiaczkiem-Chłopaczkiem;) Dumna jestem bardzo z tego-że ubieram się w secondhandzie-kolego;) pozdrawiam;)
Polowanie na firmówki?????? ....czy coś innego??? 12 stycznia 2007
ja z moim facetem nie moge nawet mażyć zeby iść do szmateksu... predzej by mnie zabił niż pozwolił przebrzebać wszystkie rzeczy... strasznie drażliwy ten mój misiek....
Polowanie na firmówki?????? ....czy coś innego??? 25 stycznia 2007
jak mi się cos podoba to kupuję.
nie myślę o firmie.