Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
7 czerwca 2007 co do łaciny.. to ja tylko pare sentencji ^^
u mnie w katedrze jedna z mszy jest w całości po łacinie.. jeszcze nie słyszałem.. ale kiedyś się wybiore ^^ |
|
7 czerwca 2007 do aniuchaxD oszukiwac sie raczej nie warto a o prawdziwych przyjaciol jest bardzo ciezko niestety:/ pytasz czy dalej sie przyjaznic ale mowisz ze w tej przyjazni oszukujesz sama siebie wiec czy to wogole jest przyjazn...
|
|
8 czerwca 2007 nazwijmy to psedo "przyjazn"ja mam tak samo... nie mam prawdziwych przyjaciol...ale nie zrywam kontaktu z nimi tylko poprostu czasem gdzies sie spotkamy czy pogadamy ... ale juz nie potrafie sie im zwierzac czy im ufac... ja nie lubie miec wrogow wiec dla nich jestem najlepsza przyjaciolka a oni dla mnie sa kim sa.... ale nikomu nie mowie o tym co o nich sadze, poniewaz lepiej kiedys im to powiedziec prosto w oczy....mimo ze raz juz staralam sie im to powiedziec...ale woleli byc czyms innym zajety... Więc anucha glowa do gory... i najwyzsza pora poznawac nowych ludzi:)
|
|
8 czerwca 2007 Natalcze dobrze powiedziałaś. Moi znajomi "przyjaciele" ze wsi wiedzą co myślę o nich. Na pewnej imprezie przy mnie zaczęli mówić na mój temat, fakt kilka prawd było ale ruszyli temat o którym nie lubię mówić. Jak się spytałem czy skończyli, a potwierdzili ja zacząłem o każdym po kolei. Im wesoło wtedy nie było, łby w dół jak pod topór kata by kładli. Od tamtej pory mam z nimi spokój. Wychodzę czasem z nimi na piwo i sobie gadam o czym tam chce, o czym można pogadać.
|
|
8 czerwca 2007 jak chcialam wylozyc kawe na lawe.. to jedna miala telefon od chlopaka inny byl zajety panienka bo jej piersi byly wazniejsze a inny no wole nie pisac...i z kim tu gadac... wiec juz nie zaczynam tego tematu i jest ok.... herby dobra robota:)
|
|
9 czerwca 2007 Co jak co, za cudze się nie biorę. Jestem dość nietypowy, potrafię odmówić takie tam rzeczy co inny chłopak by z miłą chęcią zrobił. One mają chęć a ja mam swoje zasady i przekonania. Jestem jaki jestem, jestem sobą. Szczerość to podstawa, a prostota wypowiedzi fundamentem trudnych myśli...
|
|
10 czerwca 2007 Ufff naszczescie wszystko sie ułożyło i jest lepiej...lepiej..
:)) |
|
13 czerwca 2007 masz racje... ja tez jestem soba:) niezly facet z ciebie herby
|
|
13 czerwca 2007 aniucha oby bylo lepiej niz gozej:)
|
|
13 czerwca 2007 szkoda ze tak niewiele dziewczyn to zauważa.
Obecnie cierpię na trzy choroby: 1.) Anemia portfela; 2.)Nadciśnienie i to spore ze stresu 3.) Brak dziewczyny :) Ale co jak co humorek ostatnio powiadam i to nawet fajny:) |