rozrywka - HUMOR :) - Hardcore'owe ;)
 
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobniktreść posta

Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) (10)

Hardcore'owe ;) 31 lipca 2006
Poznał chłopak dziewczynę. Po kilku spotkaniach ona zdecydowała się zaprosić chłopaka na obiad niedzielny do rodziny. W związku z tym, że chłopak pochodził z biednej rodziny i nie miał za wiele kasy, nie wiedział za bardzo w co ma się ubrać i co zrobić żeby dobrze się zaprezentować. Po chwili zastanowienia wpadł na genialny pomysł. Przypomniał sobie, że ma w szopie starego Junaka, więc w połączeniu ze starymi dżinsami i kurtką skórzaną będzie git. Poszedł do szopy, odgarnął całe to siano, którym pojazd był przykryty i... zamarł. Junak był cały zardzewiały. Już prawie się załamał, gdy wpadł na genialny pomysł. Wysmaruje go wazeliną... Jak pomyślał tak zrobił, junak świecił się jak psu jaja. W niedziele pojechał do dziewczyny, ona czekała na
niego przed wejściem i mówi:
- Słuchaj Kaziu, pamiętaj o jednej rzeczy, po zjedzeniu obiadu nie wolno Ci się odzywać. Kto pierwszy to zrobi, ten myje wszystkie gary... No taka jest u nas tradycja.
Kaziu myśli: "niech będzie, no problemo, chyba ich porypało, jeżeli myślą, że ja, gość, będę mył te gary".
Weszli do domu, kwiatuszki dla mamusi, dzień dobry, witamy itp. Obiad minął bez problemu, wszystkim smakowało, skończyli jeść i... cisza, nikt się nie odzywa. Ojciec myśli: "co ja się będę odzywał, robiłem na nockę, a teraz miałbym te gary myć. Nigdy w życiu, siedzę cicho". Matka myśli: "nom chyba ich poczesało, jeśli myślą, że się odezwę. Cały dzień gotowałam, a teraz miałabym zmywać. A tam ta patelnia jest tak urypana... Nie ma mowy siedzę cicho". Dziewczyna myśli: "Żeby tylko Kazik się nie odezwał..." Kazik myśli: "Porąbani, przyszedłem w gości i myślą, że będę gary mył???"
Minęła godzina i cisza. Kazik się wkurzył, wziął swoją dziewczynę, położył na stole, zdjął majtki i zerżnął.
Ojciec myśli: "a co mnie to obchodzi, pewnie dyma ją codziennie, ja się tych garów nie chyce".
Matka myśli: "w dupie to mam. Jak pomyśle o tej patelni, to mi się słabo robi".
Mija dwie godziny i cisza. Kazik się wkurwił, wziął matkę, położył na stół i ją zerżnął.
Ojciec myśli: "!#$% mać, przegiął pałę, ale ja to mam w dupie. Całą noc harowałem, a teraz będę garnki mył?"
Dziewczyna myśli: "Grunt, żeby się tylko Kazik nie odezwał".
Mijają trzy godziny i cisza ale... zaczął padać deszcz... Kazik podbiega do okna, patrzy a tam całą wazelinę zmyło mu z Junaka. Załamany myśli:
"Chuj, odezwę się."
- Czy macie może wazelinę???
A ojciec na to:
- To ja już może umyję te garnki...
brak zdjęcia

Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) (16)

Hardcore'owe ;) 7 sierpnia 2006
Poszedł facet do lasu. Tak łaził i łaził, ze w końcu zabłądził. Chodzi więc po lesie i krzyczy. W pewnym momencie coś go szturcha z tyłu w ramię. Odwraca głowę, patrzy, a tu stoi wielki niedźwiedź, rozespany, wkurwiony, piana z pyska mu leci, i mówi :
- Co tu robisz?
- Zgubiłem się – odpowiada przerażony facet
- Ale czego się, kurwa, tak drzesz? - pyta znowu wściekły niedźwiedź.
- Bo może ktoś usłyszy i mi pomoże. - mówi gość.
- No to, kurwa, ja usłyszałem. Pomogło ci?

Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) (5)

Hardcore'owe ;) 14 sierpnia 2006
Spotkały sie trzy małżenskie pary, no i umówili sie na seks grupowy gdyż mogło być to ciekawe przeżycie. Robili to po ciemku i nagle jeden z mężczyzn zapalił światło i mówi: - nie no dosyć tego, musimy ustalić jakiś grafik,bo robimy to już trzy godziny, a ja już czwarty raz robię pałę!!!

Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) (5)

Hardcore'owe ;) 23 sierpnia 2006
Dzieciak płoszy gołębie:
- Spierdalać! Spierdalać!...
Na to staruszek:
- Chłopczyku, nie wypada tak brzydko mówić! Wystarczy przecież powiedzieć: A sio, a sio... i patrz, jak spierdalają!

Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) (5)

Hardcore'owe ;) 23 sierpnia 2006
Idzie czerwony kapturek przez las. Nagle zza krzaków wyskakuje wilk i krzyczy:
- Stój, głupia cipo!
Czerwony kapturek wystraszony pyta:
- Wilku, dlaczego tak na mnie mówisz?
- Zamknij morde i mów gdzie idziesz?
- Niose babci słodycze, leki, pieczywo i takie tam.
Wilk popatrzył i pyta:
- A gdzie masz koszyk?
Kapturek:
- Ojj ja głupia cipa, koszyczka zapomniałam!

Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) (5)

Hardcore'owe ;) 3 września 2006
Stoi dwóch pedałów pod supermarketem. Jeden mówi do drugiego:
- Chuj Ci w dupe!
A drugi:
- Ta... Obiecanki Cacanki!



Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) (5)

Hardcore'owe ;) 5 września 2006
Pewna kobieta, spowiadając się mówi do księdza:
- Proszę księdza, siedem razy zdradziłam swego męża
- Oj, piekło, córko, piekło!- odpowiada ksiądz.
- Nie piekło, ino swędziało.
:)

Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) (5)

Hardcore'owe ;) 5 września 2006
W szkole pani pyta dzieci co robili w wakacje, doszła do Jasia:
- A Ty Jasiu co robiłeś w wakacje?
- Nie Jasiu tylko John!
No więc co robiłeś w wakacje John?
- Ja leżałem na werandzie, jadłem śniadanie, znowu leżałem na werandzie, jadłem obiad, leżałem na werandzie, jadłem kolację, leżałem na werandzie
- Ale to musiało być strasznie nudne? No dobrze, a Ty Małgosiu co robiłaś w wakacje?
- Nie Małgosia, tylko Weranda

Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) (5)

Hardcore'owe ;) 5 września 2006
Faceta bolał łokieć. Poszedł do lekarza ale lekarz kazał mu tylko przynieć mocz do analizy. Goć się wnerwił i do butelki wlał mocz żony, córki, swój i dodał jeszcze oleju silnikowego. Zaniósł lekarzowi i po dwoch dniach przyszedł po diagnozę. A brzmiała ona następująco:
- Córka jest w ciąży, żona ma kochanka, olej w pańskim samochodzie nadaje się tylko do wymiany a pan niech przestanie walić konia w wannie to nie będzie pana bolał łokieć

Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) Hardcore'owe ;) (4)

Hardcore'owe ;) 17 października 2006
W sklepie na półce leżą bułka i pączek. W pewnym momencie bułka zaczyna chichotać. Pączek pyta:
- Ty, bułka, z czego się śmiejesz?
- No bo fajna rymowanka mi się przypomniała.
- To powiedz.
- Nie nie powiem bo sie obrazisz.
- Nie nie obraze sie no mow!
- Pączek, pączek,bez rączek... hihihi!
Pączek lezy i mysli po chwili zaczyna sie chichotac. Bułka pyta:
- Ty, pączek, z czego się śmiejesz?
- Nie nie powiem ci bo sie obrazisz
- Nie nie obraze sie powiedz no prosze!
- Bułka, bułka... Chuj!
:P