Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
1 lipca 2006 Przesłuchaliście? Jeśli tak, to jakie macie opinie na jej temat. Jakie są wasze ulubione utwory na płycie?
U mnie rządzi - Ostrośc na nieskończoność. |
|
1 lipca 2006 no niestety jeszcze nie miałem przyjemności obcowania z tym albumem, ale od kumpla słyszałem że jest naprawde przyjemny i cięższy niż "pierwsze wyjście z mroku"...
|
|
1 lipca 2006 Zdania recenzetów są podzielone. Jedni narzekają, że teksty piosenek są niezrozumiałe przez użycie niezliczonej ilości dziwnych metafor, inni chwalą Comę właśnie za to, że nie idzie na łatwiznę i chce coś powiedzieć swoim słuchaczom. Po prostu wymaga od nich inteligencji.
Faktycznie album jest cięższy od pierwszego nie tylko tekstowo, ale i muzycznie. A jeśli mówimy już o wadach, to na mój gust chłopaki przesadzili z ilością ballad - naturalnie, pięknych, ale przecież Comy słuchają nie tylko dziewczyny. |
|
19 lipca 2006 Kupiłem, posłuchałem i zakochałem się. Jak dodałem jeszcze podpisy chłopaków to już wogóle. Jak to powiedział Roguc w jednym z wywiadów "zostałem zapłodniony" po usłyszeniu tej płyty. Pozdrawiam :)
|
|
21 lipca 2006 "Zaprzepaszczone" z jednej strony są bardzo dobrym albumem, ale z drugiej spodziewałem się czegoś jeszcze lepszego. Do ballad nic nie mam, bo nawet je lubię (w wykonaniu Comy ofc ;). Ulubione utwory: Listopad, Ostrość na Nieskończoność, Daleka Droga do Domu i tytułowe Zaprzepaszczone chociaż wykonanie koncertowe było lepsze ^___^
Mimo wad, z czystym sercem polecam i czekam na kolejny album, oby przynajmniej tak dobry jak ten :) |
|
22 lipca 2006 Ja osobiscie po pierwszym przesluchaniu plyty, mialam mieszane uczucia. Ale pamietam doskonale, ze to samo spotkalo mnie przy 'pierwszym wyjsciu z mroku', a teraz moge jej sluchac i sluchac. Moze Coma po prostu tak ma...?
|
|
23 lipca 2006 Ok.
zakupiłem i przesłuchałem. i nie mogę się odsłuchać. podzielam zdanie jakoby album mógł być lepszy ale w obecnej formie podoba mi się równie mocno :) ulubione pieśni: Schizofrenia, Daleka droga do domu, Świeta. |
|
23 lipca 2006 W tą płyte trzeba sie naprawde wsłuchac, mi na początku jakoś średnio się podobała, a teraz nie moge się od niej oderwac. Może Wy też zmienicie zdanie na jeszcze lepsze :)
Ale to napewno kwestia gustu słuchacza. Pozdrawiam :) |
|
25 lipca 2006 do tej plyta trzeba po prostu sie przekonac, bo nie jest latwa do sluchania, ale z czasem mozan jej sluchac i sluchac... pozdrawiam
|
|
26 lipca 2006 Na początku jakoś nie mogłem słuchać ,,Ostrość na nieskończoność", a teraz leci u mnie na okrągło.
|