Właściwie to jestem na dorobku, a wielkie role i osiągnięcia dopiero są przede mną. Postanowiłem jednak pokazać światu "co mi w duszy gra"Jestem jednym z młodych ludzi w tym kraju, którzy mają marzenia i ciężko pracują by je zrealizować.Wiem jak ciężko bywa, gdy szarość codzienności jak mgła, przesłania wytyczone cele: kryzys, inflacja, reforma, zmiany władzy,trendów, priorytetów, niepewność jutra, pogoń za pieniądzem, "wyścig szczurów", w naturalny sposób przygaszają entuzjazm z jakim wkraczamy w dorosłe życie.Niewątpliwie żyjemy w społeczności i na każdego z nas, wszystko to co powyżej ma wpływ, ale każdy też jest indywidualnością i ma wręcz obowiązek dbać, o suwerenność i niezależność w każdym z możliwych aspektów życia.Każdy ma swój Mount Everest- ja też mam,ale nie każdy ma świadomość , że do osiągnięcia wielkich celów potrzeba ... sojuszników... Właśnie po to jest ta strona - szukam sojuszników, bądź tych którzy chcą zmierzyć się z tym co dla ogółu jest nie realne... Chcą wejść tam gdzie zamierzają - mimo wszystko.... http://www.adax.edu.pl/