Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
| osobnik | treść posta |
|---|---|
 7 listopada 2006hmm a tak na marginesie... juz wiesz gdzie idziesz puzniej do szkoly?? :D mam nadzieje ze do LO w nowiaku ;p xD :D
|
|
| 8 listopada 2006 O nie do nowiaka na pewno nie mam tam dużo znajomych ale dziewczyny to same larwy jak jade tam na zawody w kosza albo w siate to zawsze kończy się kłótnią a nwet bijatyką xP
|
|
| 8 listopada 2006 oj nie wszystkie ;p a pozatym ja bym obronil Cie przed nimi ;p;p;p
|
|
| 9 listopada 2006 Byś musiał je obronić chyba przedemna a zresztą i tak jak będe wybierac szkołe to z moją przyjaciółką idziemy do jednej a wtedy to już wogóle będziemy siać pogrom:P
|
|
| 9 listopada 2006 heh...
|
|
| 10 listopada 2006 Widze że jestem najstarsza jeśli chodzi o tą rozmowe...
Powiem Wam tak...Kiedyś miałam kilka takich róznych sytuacji życiowych których nie potrafiłam przeskoczyć. Znalazłam pomoc.Moja przyjaciółka jeszcze z gimnazjum wiedziała co sie świeci. Poszła do wychowawczyni. To właśnie ta kobiete cholernie mi pomogło.Pomyślicie że dorośli nic nie wiedza co taka osoba moze przeżywać. Może i nie wiedzą ale za to potrafią pomagać. Po ponad 2 walki z tym wygrałam. A wygrałam również dzięki mojemu chłopakowi który sprawił ze czuje się bezpiecznie że czuje że juz nie musze tego robić nie warto. Szkoda tylko ze teraz nie mogę już zakładać krótkich rękawków...Na to już za puźno by wymazać lizny. Wierze że każdy potrafi to zrozumieć, dojżeć do tego że to nie działa...To jednarozowe wyrzycie się... Pozdrawiam i mam nadzieję że jakoś pomogłam... |
|
| 12 listopada 2006 hm stes moja rowiesniczka - ja nie mam dla kogo walczyc :]
tenm komu zaufalam... szkoda komentowac :/ |
|
| 13 listopada 2006 No powiec co...Zapewne Cie zawiódł. Czy myślisz że ja też nie miałam tak? Mój były facet był skończony kutasem...Czekam na odzew
|
|
| 14 listopada 2006 Moonlady, mówisz że nie masz dla kogo walczyć... Walcy chciabz dla nas :D dla tych któży wyczekują twojej odpowiedzi, kolejnego posta :D
Piszesz że ta osoba Cię zawiodła... I jeszcze wiele osób Cię zawiedzie, ale kiedyś się trafi taki dla którego stwierdzisz że karto było trwać w tym wszystkim |
|
| 30 listopada 2006 weżcie się w garść. hmmm. szczescia zycze.
|
