Kawały!!!!! :D :D :D
 
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobniktreść posta
Kawały!!!!! :D :D :D 28 grudnia 2007
Kawały!!!!! :D :D :D 28 grudnia 2007
jak znacie jakieś kawaly to napiszcie :) propsy :)

Kawały!!!!! :D :D :D Kawały!!!!! :D :D :D Kawały!!!!! :D :D :D (0)

Kawały!!!!! :D :D :D 29 grudnia 2007
...siedzi małpa na drzewie, przychodzi druga i pyta:
- co jesz?
- banana, odpowiada małpa
- a czemu on taki brązowy ?
- bo jem go drugi raz :)))
Kawały!!!!! :D :D :D 29 grudnia 2007
pfff jaki kawał :) hehehe :)

Kawały!!!!! :D :D :D Kawały!!!!! :D :D :D Kawały!!!!! :D :D :D (20)

Kawały!!!!! :D :D :D 2 stycznia 2008
bleeeeah :p a takie pyszne ciasto jadlam (pierwszy raz) :P

Kawały!!!!! :D :D :D Kawały!!!!! :D :D :D Kawały!!!!! :D :D :D (20)

Kawały!!!!! :D :D :D 2 stycznia 2008
Bawią się dwa bżdące w piaskownicy. Nagle jednemu zepsuła sie komórka.

Pierwsze dziecko:
- oj! komólka mi się zepsiuła!... Ale tata kupi mi nową! :)

Drugie dziecko:
- tak, ale do tego czasu będziesz musiał jak wieśniak kopać łopatką!

Kawały!!!!! :D :D :D Kawały!!!!! :D :D :D Kawały!!!!! :D :D :D (20)

Kawały!!!!! :D :D :D 2 stycznia 2008
Egzamin
- Czy może mi pan podać długość linii kolejowych w Polsce? - zwraca
się
profesor do studenta.
- W którym roku?
- W którym pan chce.
- W 1585 - zero.

Kawały!!!!! :D :D :D Kawały!!!!! :D :D :D Kawały!!!!! :D :D :D (20)

Kawały!!!!! :D :D :D 2 stycznia 2008
Przyszedł facet do spowiedzi i mówi:
- Wybacz mi Ojcze, bo zgrzeszyłem... strasznie przeklinałem, i to w
niedzielę.
- No cóż... odmów trzy razy "Zdrowaś Mario" i staraj się uważać na swój
język.
- Ale ojcze chciałbym wytłumaczyć okoliczności - otóż w niedzielę
zamiast do Kościoła wybrałem się z przyjaciółmi na partyjkę golfa. Już
na pierwszym dołku nie wyszło mi uderzenie i posłałem piłeczkę między
drzewa...
- I to Cię tak zdenerwowało, że zakląłeś ?
- Nie, ponieważ okazało się, że piłeczka szczęśliwie upadła w miejsce,
z którego można było oddać czysty strzał w kierunku dołka. Ale jak
podchodziłem do miejsca, w którym leżała piłeczka, nagle przybiegła
wiewiórka, porwała mi ją i uciekła na drzewo...
- I wtedy właśnie zakląłeś?
- Nie, ponieważ zaraz potem wiewiórkę chwycił orzeł i odleciał...
- I to Cię tak zdenerwowało, że zacząłeś kląć?
- Otóż nie, bo wiewiórka wypuściła piłeczkę, a ta spadła jakieś 10 cm od
dołka...
- No ***** nie mów że to s ***** eś?!
Kawały!!!!! :D :D :D 3 stycznia 2008
:D :D :D dobre yoshie :D ten ostatni dobry :D hehehe :D

Kawały!!!!! :D :D :D Kawały!!!!! :D :D :D Kawały!!!!! :D :D :D (20)

Kawały!!!!! :D :D :D 3 stycznia 2008
:)))