Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
| osobnik | treść posta |
|---|---|
 25 listopada 2006Wiecie co ja tez juz tyle razy probowalm... wszyscy moi znajomi uwazaja ze to glupota ale czasem anwet nie mam pogadac z kims o danym moim problemie to sie nasila i takie sa efekty :(
|
|
| 26 listopada 2006 Martusiu -jakie inne sposoby wg Ciebie sa tak niezawodne ?
|
|
| 30 listopada 2006 np. porozmawianie z przyjaciółmi :)
|
|
| 30 listopada 2006 albo poprostu jakis spacerek nawet np. w samotności
|
|
| 30 listopada 2006 przecierz [przynajmniej u niektorych] beda jeszcze gorsze problemy... i co wtedy?! Koniec zycia czy jak?!
Naprawde nie warto... Duzo moich przyjaciol ma takie 'pomysly' wiec cos na ten temat wiem... a zreszta interesuje sie psychologia :) |
|
| 2 grudnia 2006 jak wpadasz w dół... to lepiej krzyczeć, płakać, tupać nogami... a nie krzywdzić samego siebie... takie coś staje się obsesją to jest chore...
|
|
| 9 grudnia 2006 Ludzie o czym wy do cholery mowicie??!! nie szkoda wam tych dni ktore przed Wami??!! tych cudownych chwil dla ktorych warto zyc?? zycie nie konczy sie na zlamanym sercu bo jest ktos kto nas pocieszy i kto na nas czeka...nasza druga polowka..chcecie jej odebrac siebie?? ja sie dowiedzialam ze moj tata ma raka i mialam fatalnego dola ale dzieki znajomym uwierzylam ze moze byc jeszcze dobrze...wiara czyni cuda..tylko ludzie slabi sie poddaja na starcie..JA MAM ZAMIAR PRZEZYC TO ZYCIE:)jacekkecaj jestem z toba calym sercem w tym co mowisz..pozdrawiam
|
|
| 9 grudnia 2006 moonlady ja tez jestem samotna i ciagle mam wrazenie ze faceci traktuja mnie jak zabawke..ostatnio spotykalam sie z fajnym kolesiem ale po pewnym czasie sie okazalo ze jest w zwiazku z inna kobieta..ale to nie oznacza ze ja jestem wadliwa tylko ze ten koles jest frajerem..nie jestesmy ze soba i sie nie spotykamy ..ciezko mi jak cholera ale nie dam z siebie zrobic wycieraczki..nie jestes nikim..jestes wyjatkowa bo czujesz, bo placzesz, bo nie jestes bezuczuciowa kukla a nawet odczuwasz bardziej niz inni..NASZE ZYCIE W NASZYCH REKACH i to od nas zalezy co z nim zrobimy..a reszta frajerow niech sie pier....
|
|
| 9 grudnia 2006 nie boj sie Frustration..to moze zdolowac tylko zdolowanych a jesli chcesz o tym podyskutowac to zapraszam..
|
|
| 9 grudnia 2006 Ja ostatni raz próbowałam jakieś pół roku temu...To były tabletki nasenne...Uważam że życie mimo wszytsko jest na tyle dobre że to była totalna głupota z mojej strony!!
|
