Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
| osobnik | treść posta |
|---|---|
 16 sierpnia 2006co przesądziło o Twoim wyborze ???
|
|
| 16 sierpnia 2006 nie potrzebuję "dowartościowywaczy"
|
|
| 24 sierpnia 2006 .. nie biorę,bo nie potrzebuję.. !! :)) PoZdRaWiAm
|
|
| 26 sierpnia 2006 ..no ale moze byc "fajniej"?
|
|
| 28 sierpnia 2006 kiedy może być "fajniej" jak wezmę.. :> heh..nie wydaje mi się.. :)) i tego 3mać się będę !! NiGdY nie brałam..nie biorę i mam nadzieję brać nie będę !! poznałam wielu ludzi,którym też się wydawało,że będzie "fajniej" niestety..mylili się.. nie chcę tak skończyć życia.. :)) mam swoje marzenia,które przybliżają mnie do gwiazd :)) jestem szczęśliwia,dzięku temu,co mam..mam wysokie poczucie własnej wartości,więc nie potrzebuję jak to nazwałeś.. "dowartościowywaczy" ..po raz kolejny pozdrawiam :))
|
|
| 29 sierpnia 2006 niektorzy mowia ze trzeba sprobowac, zeby naprawde wiedziec..
|
|
| 29 sierpnia 2006 :)) ja nie jestem niektóra !! :)) to tak samo jak z wszystkimi innymi rzeczami.. spróbuj skoczyć na główkę.. raz .. drugi uda Ci się .. a za tym trzecim będziesz sparaliżowany do końca życia .. każdy ma swój wybór .. ja "dowartościowywaczy" nie potrzebuję bo i tak jestem FaJnA i SkRoMnA .. heh .. :P ( nie jestem zarozumiała i zakochana w sobie, po prostu znam swoją wartość ) :)) po raz .. kolejny oczywiście pozdrawiam :))
|
|
| 29 sierpnia 2006 Ale jeżeli skoczysz na główkę w odpowiednim wcześniej przygotowanym miejscu pod okiem odpowiedzialnych ludzi to masz gwaranjce bezpieczeństwa, tak samo jest ze wszystkim, sporty extremalne mimo ze są sportami i przyczyniają się do poprawy zdrowia, to wbrew pozorom niszczą je po części, dla przykładu wyczynowi rowerzyści górscy, po kilku latach mają tak zniszczone kolana że na wczesną starość grozi im wózek, a tak jest nawet z koszykówką...
Pozdrawiam ~;) |
|
| 29 sierpnia 2006 :)) ok..masz rację,ale ja nie mówię o sportowcach..pod okiem kogoś odpowiedzialnego..o kimś,kto ma o tym pojęcie..o trenerach, ale o zwykłych przeciętnych ludziach..często niepełnoletnich dzieciakach,którzy skaczą do wody byle gdzie..którzy robią coś..nie myśląc o konsekwencjach..każdy ma wolny wybór..znam chłopaka,który też skakał do wody..gdzie teren był sprawdzony,gdzie skakał od lat..niestety tego jednego słonecznego dnia,nie wypłynął..dzisiaj wie,że do końca życia nie będzie mógł chodzić..kiedyś też tak myślałam,przecież tylu ludzi skacze,dlaczego miałoby coś się stać,kiedy poznałam tego chłopaka i jego kolegów po takich samych doświadczeniach..wiem że niewarto..i nie będę tego więcej robić..wracając do tematu..każdy robi to na co ma ochotę..jeśli komuś się wydaje,że "branie" jest "fajne" i potrzebuje takiego "dowartościowywacza" ok..jego indywidualna sprawa.. pozdrawiam :))
|
|
| 29 sierpnia 2006 Tak tylko dążę do tego że wszystko robione z głową jest dla ludzi i żeby oceniać obiektywnie należy samemu tego doświadczyć i zasięgnąć wiedzy ~;) Ale zgadzam się, trochę też zależy od przypadku ~;)
|
